Niemiecka prasa po zabójstwie Adamowicza: skutki nienawiści
15 stycznia 2019„Morderstwo prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza wstrząsnęło Polską i wywołało dyskusję o narastającej agresji w polityce” – pisze warszawski korespondent „Sueddeutsche Zeitung" Florian Hassel. Dziennikarz „SZ” podkreśla, że wszyscy czołowi politycy potępili morderstwo, a prezydent Polski Andrzej Duda wezwał do wspólnego marszu przeciwko przemocy i nienawiści.
„Zamach wywołał oburzenie, także dlatego, że ton dyskusji w i tak już spolaryzowanej polskiej polityce uległ silnemu zaostrzeniu, przede wszystkim przez prawicowe ugrupowania i media, a także przez państwową telewizję. W osobie Adamowicza zamordowano symboliczną postać demokratycznej liberalnej Polski” – czytamy w „SZ”.
Hassel wyjaśnia, że Adamowicz był „zagorzałym przeciwnikiem” rządu kierowanego przez „prawicowo-populistyczną” partię Prawo i Sprawiedliwość, a jego wpływy nie ograniczały się do spraw lokalnych. Wspierał Trybunał Konstytucyjny w walce o niezależność, popierał migrację i bronił Muzeum Drugiej Wojny Światowej.
Hassel zwraca uwagę na komentarz w dzienniku „Rzeczpospolita”, którego autor nawiązuje do śmierci prezydenta Gabriela Narutowicza po I wojnie światowej. „Czyn Eligiusza Niewiadomskiego, który w 1922 r. po prowadzonej przez prawicę kampanii oszczerstw zamordował liberalno-umiarkowanego prezydenta, stając się bohaterem prawicowych nacjonalistów i miał psychopatyczne skłonności, był elementem ówczesnej polityki” – cytuje Hassel „Rzeczpospolitą”. Nożownik z Gdańska jest jego (Niewiadomskiego) „koszmarnym spadkobiercą”.
„Frankfurter Allgemeine Zeitung”: Skutki nienawiści
Żal i przerażenie z powodu czynu wyrażają przedstawiciele wszystkich politycznych obozów, jednak takie deklaracje nie są w stanie przykryć polaryzacji – pisze Reinhard Veser. Autor przytacza opinię arcybiskupa Poznania Stanisława Gądeckiego, który ostrzegł przez wojną domową. Politycy opozycji obarczają winą „prawicowo-narodowy” rząd i związane z nim media – zaznacza dziennikarz „FAZ”.
„Adamowicz był od lat obiektem nienawiści polskiej prawicy” – przypomina Veser. Skrajnie prawicowa Młodzież Wszechpolska ogłosiła w lecie 2017 r. jego śmierć. „Przyczyna śmierci: liberalizm, wielokulturowość, głupota”. Powodem była deklaracja prezydenta, że Gdańsk jest miastem otwartym dla uchodźców. Dziennikarz „FAZ” dodaje, że polska prawica od dawna nienawidziła Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
„Die Welt": Prezydent Gdańska zmarł po ataku nożownika
Philipp Fritz z "Die Welt" pisze także o nienawiści panującej w internecie i o „agresywnym, radykalnym języku” debat między zwolennikami PiS a opozycją. „Motywem czynu była prawdopodobnie zemsta”- pisze. Śledczy nie wykluczają schorzenia psychicznego u sprawcy – czytamy w „Die Welt”.
"Tageszeitung": kraj w szoku
Chociaż sprawca oświadczył, że działał z pobudek zemsty osobistej, to do zamachu doszło w kontekście „od dawna podgrzewanej i pełnej przemocy" atmosfery w Polsce – pisze Gabriele Lesser. Dziennikarka „TAZ” zwraca uwagę na „narastający klimat pogromu” w Polsce. Przypomina o wyemitowanym przez „stację rządową TVP” antysemickim materiale „szkalującym” Jurka Owsiaka, sugerującym, że „bogaci Żydzi” lub „odwieczni wrogowie katolickiej Polski” wyciągają od łatwowiernych Polaków pieniądze, które wcale nie idą na dobry cel, lecz lądują w kieszeniach „pazernych zdrajców polskiego narodu”.
„Szkalowanie znanych polityków opozycji, krytycznych wobec rządu dziennikarzy i działaczy w rodzaju Jurka Owsiaka jako „zdrajców narodu” jest od przejęcia w końcu 2015 roku władzy przez PiS chlebem powszednim” – pisze Lesser. Warszawska korespondentka „TAZ” przypomina, że Adamowicz został uznany za „politycznie martwego”. Jego przestępstwa: przyjazne nastawienie do cudzoziemców i otwartość wobec wielokulturowości.
Zdaniem Lesser politycy PiS i bliscy tej partii dziennikarze próbują obarczyć Owsiaka odpowiedzialnością za morderstwo. Jej zdaniem nie można wykluczyć, że PiS wykorzysta morderstwo Adamowicza do postawienia Owsiaka przed sądem, a nawet do „wsadzenia go za kratki”.
„Mitteldeutsche Zeitung": cios w serce polskiej demokracji
„Straszny czyn w rodzaju ataku za pomocą noża w Gdańsku ma swoją wewnętrzną logikę i nie powinien nikogo dziwić. Ciosy trafiły nie tylko w serce lubianego i zaangażowanego prezydenta, lecz także w polską demokrację” – pisze komentator.
„Jak wiadomo, polska demokracja jest krucha” – ocenia autor. Do kontekstu zamachu należy też fakt, że rząd PiS od wyborczego zwycięstwa w 2015 roku robi wszystko, by ograniczyć trójpodział władz i zainstalować system autorytarny. Uzasadnia to „chorymi strukturami” w państwie i przy każdej okazji zniesławia sędziów i nauczycieli. „Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę” – czytamy w konkluzji komentarza w „Mitteldeutsche Zeitung”.