Niemieccy duchowni o „queerowej Ostatniej wieczerzy”
28 lipca 2024Odpowiedzialny za sport biskup Niemieckiej Konferencji Biskupów Katolickich, Stefan Oster, oświadczył, że „queerowa Ostatnia wieczerza” była „najsłabszym punktem (ceremonii), a inscenizacja była całkowicie zbędna”. Nawiązał tym samym do jednego z punktów programu otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu, podczas którego m.in. drag queen odtwarzali „Ostatnią wieczerzę” Leonarda da Vinci. Także Konferencja Episkopatu Francji skomentowała ten punkt ceremonii, mówiąc o „kpinie i szyderstwie z chrześcijaństwa”.
Obraz Da Vinci z końca XV wieku przedstawia dwunastu apostołów i Jezusa w przeddzień jego ukrzyżowania. Francuscy biskupi przyznali, że ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich przyniosła światu wspaniałe chwile piękna i radości. Nie wspominając bezpośrednio o obrazie da Vinci, oświadczyli jednak: „dziś rano nasze myśli są z chrześcijanami na wszystkich kontynentach, którzy zostali zranieni przez nadmiar i prowokację niektórych scen”.
Biskup Pasawy, Stefan Oster, zgodnie z postem Niemieckiej Konferencji Episkopatu na platformie X, mówił taże o imponującym otwarciu „miejmy nadzieję pokojowych rozgrywek”.
Tymczasem przedstawiciel ds. kultury Kościoła protestanckiego w Niemczech, Johann Hinrich Claussen, wezwał do opanowania: „To było świetne widowisko, bogate w obrazy i bawiące się kliszami. Nie powinno się zbyt wiele z niego wyczytywać. Przyszłość chrześcijaństwa rozstrzygnie się gdzieś indziej”, wyjaśnił teolog zapytany przez Ewangelicką Służbę Prasową (EPD).
(EPD/stef)