Rezygnacja z energii atomowej. Trzeba przejrzeć rachunki
12 listopada 2020Ten wyrok dotyczy także niemieckiej polityki. Rekompensatę, wypłaconą koncernom energetycznym za przyspieszone odejście Niemiec od energetyki jądrowej, trzeba będzie obliczyć na nowo. Tak zadecydował Federalny Trybunał Konstytucyjny w Karlsruhe, dopuszczając do rozpatrzenia skargę, skierowaną do niego przez szwedzki koncern energetyczny Vattenfall.
Sędziowie trybunału skrytykowali, że warunki wypłacenia należnych odszkodowań, zawarte w jego orzeczeniu z grudnia 2016 roku, wciąż nie zostały spełnione. Konkretnie chodzi tu o wyłączenie z sieci, należących do koncernu Vatenfall, elektrowni atomowych w Brunsbuettel, Kruemmel oraz Muelheim-Kaerlich.
Brak uregulowania ze strony Komisji Europejskiej
Pierwsza izba (senat) Federalnego Trybunału Konstytucyjnego zwróciła w wydanym wyroku uwagę na kilka spraw dotyczących odszkodowań dla koncernów energetycznych. Jedną z nich jest brak wystarczająco precyzyjnie sformułowanych warunków wysokości rekompensat, co może doprowadzić do ich poważnego ograniczenia. Nowelizcja ustawy w tej sprawie nie weszła jeszcze w życie z powodów formalnych. Brakuje bowiem wciąż wiążącego zezwolenia na wypłatę rekompensat przez Komisję Europejską, stwierdza się w orzeczeniu trybunału.
Niespełnione obowiązki ustawodawcy
Poza tym, niemiecki ustawodawca nie spełnił jeszcze ciążącego na nim obowiązku doprowadzenia do 30 czerwca 2018 roku nowego uregulowania kwestii odszkodowań dla koncernów energetycznych, oświadczyli sędziowie z Karlsruhe. "Ustawodawca w dalszym ciągu zobowiązany jest do jak najszybszego nowego uregulowania tej sprawy", podkreślili w wydanym orzeczeniu.
Koncern Vattenfall wyraził zadowolenie z decyzji Federalnego Trybunału Konstytucyjnego. Przedsiębiorstwo oświadczyło, że wskutek dotychczasowych uregulowań walka konkurencyjna między dostawcami energii została zniekształcona, co naraziło je na poważne straty.
(RTR, AFP, DPA/jak)