Berlińczycy manifestowali przeciwko antysemityzmowi
14 września 2014Podczas manifestacji z udziałem najważniejszych polityków Republiki Federalnej, której przyświecało motto: „Wstań, nigdy więcej nienawiści do Żydów”, Dieter Graumannn stwierdził w swoim wystąpieniu, że „dosyć, oznacza dosyć”, a Żydzi w Niemczech nie godzą się już na dalsze przejawy antysemityzmu. Przewodniczący Centralnej Rady Żydóww Niemczech podkreśli, że nigdy w życiu nie wyobrażał sobie, że w Niemczech trzeba będzie manifestować przeciwko antysemityzmowi. Jednak po „najokropniejszych od dziesięcioleci antyżydowskich hasłach na niemieckich ulicach” jest to konieczne. „Zebraliśmy się tutaj, by wspólnie i w zdecydowany sposób pokazać, że w tym kraju nie ma miejsca na nienawiść wobec Żydów”, powiedział do sześciotysięcznej grupy zebranych. W obliczu najnowszych ataków werbalnych oraz przypadków przemocy fizycznej Dieter Graumannn stwierdził, że "przeszło to nasze i moje własne wyobrażenie”.
Antysemityzm w najczystszej postaci
Przewodniczący Centralnej Rady Żydów w Niemczech sprzeciwił się usprawiedliwianiu antysemityzmu krytyką wobec polityki Izraela. „Kto z powodu Izraela staje się antysemitą, ten był nim już wcześniej”, skonstatował Graumann. Jednocześnie zanaczył, że Żydzi nie muszą się tłumaczyć z tego, że opowiadają się za państwem izraelskim. W przypadku zagrożenia jego egzystencji Żydzi nie są i nigdy nie będą neutralni. „Jesteśmy partią”, zaznaczył Dieter Graumannn i tam, gdzie chodzi o bezpieczeństwo Izraela, kończy się neutralność Żydów. Jego zdaniem hasła „Żydzi do gazu” nie mają nic wspólnego z krytyką izraelskiej polityki. Wręcz przeciwnie „to nic innego, jak dowód najczystszego antysemityzmu”.
„W Niemczch jesteście u siebie w domu“
Kanclerz Niemiec Angela Merkel domagała się w swym przemówieniu zdecydowanego przeciwstawienia się antysemityzmowi. „Żydzi przynależą do nas, są częścią naszej tożsamości", podkreśliła szefowa niemieckiego rządu zaznaczając, że nie ma w Niemczech miejsca dla przejawów dyskryminacji i wykluczania kogoś.
Jej zdaniem najnowsze przypadki antysemityzmu to skandal. „Nie będziemy tego tolerować”, podkreśliła z mocą kanclerz Merkel. Niemcy są świadome swojej odpowiedzialności jeśli chodzi o walkę z antysemityzmem. „Żydowscy przyjaciele żydowscy, sąsiedzi, koledzy! W Niemczech jesteście u siebie w domu”- tymi słowami Angela Merkel zwróciła się do obywateli żydowskiego pochodzenia.
Konflikt w Strefie Gazy doprowadził w minionym tygodniu do fali otwartej niechęci wobec Żydów w Niemczech. Uczestnicy propalestyńskich demonstracji używali wielokrotnie antysemickich haseł. Jednocześnie doszło do ataków na przeciwników demonstracji oraz osoby, które rozpoznano, jako Żydów. Dokonano też zamachów na synagogi oraz żydowskie cmentarze.
dpa, epd / Alexandra Jarecka