1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy. 47 proc. za zniesieniem zakazu reklamowania aborcji

3 grudnia 2021

Według barometru ARD-Deutschlandtrend, 47 procent ankietowanych opowiada się za zniesieniem zakazu reklamowania aborcji, a 40 procent chce jego zachowania.

https://p.dw.com/p/43mSf
Symbolbild - Gynäkologie
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/P. Pleul

Instytut badania opinii publicznej Infratest dimap zapytał na potrzeby barometru ARD-Deutschlandtrend na początku tygodnia reprezentatywną grupę 1316 osób uprawnionych do głosowania, jak zapatrują się na plany koalicji sygnalizacji świetlnej (SPD, FDP, Zieloni – przyp. red.) chociażby w kwestii przewidywanego zniesienia zakazu reklam dotyczących przerywania ciąży.

W ostatnich dniach desygnowany minister sprawiedliwości Niemiec Marco Buschmann (FDP), oraz polityk Zielonych, Anne Spiegel, która ma zostać ministrem ds. rodziny zapowiedzieli, że chcą jak najszybciej unieważnić regulujący kwestię zakazu paragraf 219a kodeksu karnego. SPD, FDP i Zieloni porozumieli się w tej sprawie w umowie koalicyjnej. Buschmann w rozmowie z Redaktionsnetzwerk Deutschland (RND) tłumaczył na początku tego tygodnia: „Żyjemy w czasach, w których każdy może rozpowszechniać w sieci teorie spiskowe, w tym również na temat aborcji. Akurat te osoby, które są wykwalifikowane, aby zaoferować bezpieczną aborcję, muszą obawiać się wizyty prokuratora, jeśli będą uświadamiać innych na temat swojej pracy". Buschmann dodał, że w jego opinii taka sytuacja jest nie do przyjęcia. Ocenił także, że likwidacja paragrafu 219a oznaczałaby zarówno dla kobiet poszukujących porady, jak i dla lekarzy, wyraźną poprawę sytuacji.

Marco Buschmann (FDP) jest desygnowanym nowym ministrem sprawiedliwości Niemiec
Marco Buschmann (FDP) jest desygnowanym nowym ministrem sprawiedliwości NiemiecZdjęcie: Jens Krick/Flashpic/picture alliance

Zakaz reklamowania przerywania ciąży zabrania obecnie oferowania, ogłaszania lub promowania aborcji w celu osiągnięcia korzyści finansowych lub jeśli odbywa się to w sposób rażąco obraźliwy. Ma to również służyć zapewnieniu, że aborcja nie jest postrzegana jako zwykła usługa.

Stowarzyszenie Doradztwa Ciążowego Donum Vitae skrytykowało zapowiedź całkowitego zniesienia zakazu reklamy. Przewodniczący Donum Vitae Olaf Tyllack podkreślił: „Kto zniesie zakaz reklamy, traci z oczu rzeczywisty powód tej regulacji: przerywanie ciąży nie ma być prezentowane, a nawet reklamowane publicznie jak inne usługi medyczne”.

Tyllack dodał także, że kobiety, które niezamierzenie zaszły w ciążę „muszą oczywiście mieć dostęp do wszystkich ważnych informacji i lekarzy, którzy przeprowadzają aborcję”. Podkreślił równocześnie, że lekarze muszą mieć oparcie w prawie. Obecne prawo, zreformowane dwa lata temu, ma takie cele.

Krytyka Kościołów

Krytycznie do planów koalicji sygnalizacji świetlnej odniosły się również Kościoły. Katolicki biskup pomocniczy Augsburga Anton Losinger powiedział, że chodzi „głęboko i przede wszystkim o najistotniejszą podstawową zasadę naszej konstytucji: prawo do życia nienarodzonych istot ludzkich”.

Pełnomocnik Rady Kościoła Ewangelickiego w Niemczech (EKD), prałat Martin Dutzmann, poparł obowiązujące obecnie przepisy. „Poważnie traktują one obie kwestie: ochronę życia nienarodzonego i poważne sytuacje pełne konfliktów, których mogą doświadczać kobiety w trakcie ciąży”.

(KNA/ gwo)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>