Spór nad Bałtykiem: Niemcy bez dostępu do koszy plażowych
26 października 2024Krajowe stowarzyszenie turystyczne wezwało rząd i władze do ustąpienia w sporze dotyczącym ograniczenia czasu, w którym można ustawiać kosze plażowe na wybrzeżu Morza Bałtyckiego w Meklemburgii-Pomorzu Przednim.
– Potrzebujemy więcej pragmatyzmu, a mniej formalizmu – podkreślił Tobias Woitendorf, dyrektor zarządzający stowarzyszenia. Jesienią wzrasta niebezpieczeństwo burz i powodzi, a to oznacza konieczność podjęcia stosownych środków ochronnych.
– Ale w ostatnich latach widzieliśmy również, że pogoda w październikowe wakacje jest często wspaniała i przyciąga ludzi na plaże. A wtedy trudno jest wytłumaczyć wczasowiczom, dlaczego nie mogą cieszyć się słońcem w koszach plażowych – uważa Tobias Woitendorf. Region wypoczynkowy Meklemburgii-Pomorza Przedniego chce spełniać życzenia swoich gości nawet po zakończeniu letniego sezonu kąpielowego. – Zadowoleni goście lubią tu wracać.
Minister środowiska ostrzega
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, kosze są dozwolone na plażach tylko od początku kwietnia do połowy października. Minister środowiska Meklemburgii-Pomorza Przedniego Till Backhaus jako powód podał obawy o ochronę wybrzeża i niebezpieczeństwa związane z falami sztormowymi. Polityk SPD przypomniał, że powodzie pod koniec października ubiegłego roku spowodowały znaczne szkody w infrastrukturze turystycznej tego landu.
– Tak silne sztormy są raczej rzadkością w październiku i zwykle są przewidywane przez meteorologów z dużym wyprzedzeniem – odparł Tobias Woitendorf. Zasugerował, by dać firmom wypożyczającym kosze możliwość pozostawienia ich na plaży przez dwa lub trzy tygodnie dłużej, jeśli pogoda jest sprzyjająca; być może w ograniczonej liczbie, aby można je było szybko usunąć w przypadku bezpośredniego zagrożenia.
Taki wniosek musiałby zostać zarejestrowany w odpowiednim urzędzie w odpowiednim czasie, a ryzyko szkód spowodowanych złą pogodą spoczywałoby na właścicielu firmy. – Być może wszyscy zainteresowani powinni przedyskutować tę kwestię przy okrągłym stole – zasugerował Tobias Woitendorf.
Uznam: na wzór Polski
W wywiadzie dla tygodnika „Der Spiegel” minister środowiska Meklemburgii-Pomorza Przedniego wyraził gotowość uczestniczenia w takiej dyskusji. Firmy zajmujące się wynajmem koszy plażowych i politycy z szeregów opozycji wielokrotnie krytykowali surowe terminy usuwania koszy z plaż i skarżyli się, że wnioski o rozwiązania wyjątkowe są rzadko zatwierdzane przez władze.
Till Backhaus ponadto zapowiedział rozmowy dotyczące wyspy Uznam, gdzie, na sąsiednich polskich plażach, kosze stoją dłużej i obowiązują także inne udogodnienia. – Jestem pewien, że uda się tam znaleźć kompromis, który załagodzi obecne konflikty – powiedział.
Turystyka ma szczególne znaczenie dla Meklemurgii-Pomorza Przedniego ze względu na słabo rozwinięty przemysł. Branża ta wytwarza około 7 miliardów euro rocznie, czyli około 12 procent PKB, dużo więcej niż w jakimkolwiek innym landzie.
Zatrudniając około 150 tys. pracowników, turystyka jest jednym z najważniejszych pracodawców w północno-wschodniej części Niemiec. Z danych Federalnego Urzędu Statystycznego w 2023 roku dostawcy usług noclegowych w Meklemburgii-Pomorzu Przednim odnotowali 32,2 mln noclegów. Liczba przyjazdów gości wyniosła 7,7 miliona. Tylko w rekordowym roku 2019 liczby te były wyższe.
(DPA/jak)