Niemcy: dyskusja o prawie adopcji dla homoseksualistów
21 grudnia 2010Przewodniczący klubu parlamentarnego CDU w Bundestagu, Volker Kauder, wywołał burzę swoją wypowiedzią, że pary gejów i lesbijek nie mogą wychowywać dzieci: “Dobro dziecka jest najważniejsze. To nie kwestia tego, czy dorośli chcą żyć w szczęśliwych rodzinach. Nie wierzę, by dzieci chciały być wychowywane przez pary homoseksualne” - powiedział polityk CDU dziennikowi Berliner Zeitung. Volker Kauder zanegował także diagnostykę preimplantacyjną, której legalizacja według niego „otworzyłaby furtkę do manipulowania życiem ludzkim”. Nikt nie ma prawa „dysponowania życiem dziecka”, dodał.
Tymi słowami Kauder dolał oliwę do ognia społecznej debaty. Fala krytyki spadła na niego dosłownie z każdej strony sceny politycznej, a nawet z kręgów jego macierzystej chrześcijańskiej demokracji. Rzeczniczka Związku Lesbijek i Gejów w Niemczech, Uta Kehr, powiedziała, że Kauder podsyca uprzedzenia przeciwko homoseksualnym rodzicom, a co więcej - upokarza homoseksualnych rodziców w oczach ich dzieci. „Jak na przykład ma się czuć 15-letni syn pary lesbijek, gdy przeczyta takie rzeczy?”, zapytała retorycznie.
Szczęście nie ma płci
Za niemieckimi homoseksualnymi rodzicami murem stanęli Zieloni. Powołali się na niedawną ekspertyzę federalnego ministerstwa ds. rodzin, z której wynika, że dzieci z tzw. „rodzin tęczowych” są tak samo szczęśliwe i doznają tyle samo opieki, co ich rówieśnicy z rodzin konwencjonalnych. Minister ds. emancypacji w Nadrenii Północnej -Westfalii, Barbara Steffens (Partia Zielonych), zarzuciła Kauderowi uprawianie populizmu: „On nie wie, o czym mówi. Z powodu takich ludzi jak Kauder, powołaliśmy w NRW Okrągły Stół do walki z homofobią“. A parlamentarny sekretarz klubu Zielonych, Volker Beck, ganił „obrażanie homoseksualnych rodziców”. Kauder powinien „mieć na względzie dobro dzieci, a nie własne uprzedzenia rozdmuchiwać do rozmiarów polityki społecznej” - dodał.
Rodzicielstwo przed ludzkim trybunałem
W listopadzie tego roku ministrowie sprawiedliwości niemieckich landów opowiedzieli się za ujednoliceniem reguł adopcyjnych i przyznaniem prawa do adopcji wspólnie obojgu partnerom w związkach homoseksualnych. „Geje i lesbijki mogą być tak samo dobrymi lub złymi rodzicami, jak heteroseksualiści”, powiedział senator (minister) ds. sprawiedliwości Hamburga, Till Steffen, na jesiennej konferencji szefów resortów krajów związkowych. Liczy się nie biologiczne rodzicielstwo, ale ciepło i opiekuńczość. Dotychczas homoseksualiści w Niemczech mogą wyłącznie zaadoptować biologiczne dziecko swojego partnera. Prawo adopcji przysługuje tylko "klasycznym" rodzinom i samotnie wychowującym.
Michael Lawton/dpa/reuters/ Magdalena Szaniawska-Schwabe
red. odp.: Bartosz Dudek