1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy: dwa Antysłowa Roku 2020

Verena Greb
12 stycznia 2021

Tym razem wybrano aż dwa antysłowa: "Rückführungspatenschaften" i "Corona-Diktatur". Zdaniem jury, nadesłane na konkurs propozycje wyraźnie pokazują, że pandemia zdominowała debatę publiczną.

https://p.dw.com/p/3npic
Niemcy: Antysłowa Roku 2020
Antysłowa Roku 2020: "Wsparcie readmisyjne" oraz "koronadyktatura"Zdjęcie: Arne Dedert/dpa/picture alliance

Aktualna debata polityczna i duch czasu każdego roku znajdują odbicie w wyborze antysłowa roku. Tym razem jury tego konkursu postanowiło po raz pierwszy uhonorować równolegle aż dwa pojęcia: "Rückführungspatenschaften", co można przetłumaczyć jako "wsparcie readmisyjne" i "Corona-Diktatur", czyli "koronadyktaturę" albo "dyktaturę koronawirusową".

Prawicowa propaganda i urzędowy cynizm

Wyłonienie tych właśnie Antysłów Roku miał zwrócić uwagę na fakt, że temat pandemii koronawirusa zdominował debatę publiczną w ubiegłym roku. Werdykt językoznawców jednocześnie nawiązuje do faktu, że również w innych obszarach tematycznych wciąż przyjmują się słowa "antyhumanitarne" oraz "niestosowne".

Wybór padł na słowo "koronadyktatura" ("Corona-Diktatur"), ponieważ od początku powszechnej dyskusji w czasie pandemii jest używane przez samozwańczych negacjonistów i skrajnie prawicowych propagandystów. Chcą w ten sposób zdyskredytować decyzje rządowe o wprowadzeniu ograniczeń.

Pojęcie "wsparcie readmisyjne" ("Rückführungspatenschaften") należy do słownika polityki migracyjnej Unii Europejskiej. Określa opcję dla tych państw, które nie chcą przyjmować uchodźców, ale udzielają wsparcia podczas deportacji do kraju pochodzenia. Jurorzy krytycznie określili to słowo jako "cyniczne" i "przedstawiające to zjawisko w lepszym świetle". Według nich "Rückführung" (repatriacja) bowiem w tym przypadku to nic innego jak deportacja, zaś "wsparcie" jest w zasadzie pojęciem budzącym pozytywne skojarzenia.

Niemcy: Antysłowo Roku 2020
"Koronadyktatura" to słowo mające zdyskredytować działania rządu w pandemiiZdjęcie: Matthey/Fotostand/picture alliance

Język zdominowany przez pandemię

Jury konkursu, pracujące społecznie i niezależnie od jakichkolwiek instytucji, nie wybiera antysłowa roku samodzielnie. Gremium analizuje propozycje nadsyłane przez obywateli do 31 grudnia danego roku. W roku 2020 nadesłano łącznie 1826 propozycji zawierających 625 różnych pojęć.

Wiele z nich dotyczyło dominującego tematu w ubiegłym roku, czyli pandemii koronawirusa. Były wśród nich takie wyrażenia jak "Absonderung" (odosobniemie albo wydzielanie), "Systemling" (w wolnym tłumaczeniu: rządowi pomagierzy) albo "Grippchen" (grypka).

Pandemia koronawirusa Słowem Roku 2020

W roku 2020 słowo roku wybrano już pod koniec listopada. Została nim "pandemia koronawirusa". Decyzję w tej sprawie podjęło Towarzystwo Języka Niemieckiego (GfdS), które po raz pierwszy słowo roku wybrało w roku 1971, a od roku 1977 czyni to stale.

Antysłowo roku wybierane jest od roku 1991. W latach ubiegłych były nim takie słowa jak "histeria klimatyczna" (2019),"fakty alternatywne" (2017), "idealista/naiwniak" (2015) albo "kebabowe morderstwa" (2011).

Niemcy: Antysłowo Roku 2020
"Wsparcie readmisyjne" to w rzeczywistości deportacjaZdjęcie: Daniel Kubirski/picture-alliance

Najważniejsze kryteria wyboru antysłowa roku

Antysłowo definiuje się się jako słowo niechciane, niewłaściwe, brzydkie albo groźne, czyli takie, które może służyć zaciemnianiu, fałszowaniu albo przeinaczaniu faktów w z góry przyjętym celu. Wyjaśnienie sposobu, jak powstają takie słowa, można znaleźć na stronie internetowej akcji "Antysłowo Roku" ("Unwort des Jahres"). Czytamy tam: "Wyrażenia stają się antysłowami wtedy, gdy ludzie posługują się nimi w sposób bezrefleksyjny albo celowy, z nastawieniem na skrytykowanie kogoś lub czegoś w kontekście społecznym".

Jury konkursy na antysłowo roku roku zwraca szczególną uwagę na cztery obszary. Przede wszystim na podważanie zasady godności człowieka i zasad demokracji. Częstość stosowania takiego słowa nie jest czynnikiem decydującym i ma mniejsze znaczenie niż jego treść. Na przykład w roku 2020 najwięcej propozycji na antysłowo roku dotyczyło takich słów jak "ważny dla systemu" (180) i "negacjoniści" (116).

Jury konkursu na antysłowo roku składa się z czterech wybitnych językoznawców z różnych uniwersytetów w Niemczech, jednego dziennikarza i jednego członka zainteresowanego problematyką języka z życia kulturalnego i medialnego.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>

Merkel o szczepionkach "Nie da się podważyć grawitacji"