Niemcy: ceny szybują w górę
12 października 2018Inflacja w Niemczech osiągnęła najwyższy poziom od siedmiu lat. We wrześniu tego roku ceny były o 2,3 proc. wyższe niż przed rokiem. Taki poziom inflacji w Niemczech odnotowano ostatnio w 2011 roku – podał Federalny Urząd Statystyczny w Wiesbaden.
Podrożała przede wszystkim energia. Najbardziej wzrosły ceny oleju opałowego (o 35,6 proc.) i paliw (średnio o 13 proc.). Olej napędowy podrożał o ponad 17 proc., a benzyna wysokooktanowa o prawie 12 proc.
Droższa żywność
Wzrost cen dotyczy także żywności, która przeciętnie zdrożała o prawie 3 proc. Ceny warzyw poszybowały już o 12 proc. w górę. Za nabiał Niemcy płacą o ok. 3,5 proc. więcej niż przed rokiem, a za owoce niecałe 3 proc.- wynika z oficjalnych statystyk.
Mniej dramatycznie – bo o 1,5 proc. – wypadł wzrost czynszu, który stanowi około jedną piątą wydatków niemieckich rodzin. W podobnym stopniu podrożały też usługi.
Ceny w górę, odsetki w dół
Od miesięcy inflacja w Niemczech utrzymuje się na stałym poziomie. Wrzesień był już piątym miesiącem z rzędu, w którym stopa inflacji przekroczyła 2 proc. Europejski Bank Centralny (EBC) chce, by w średniej perspektywie czasowej inflacja w całej strefie euro wynosiła 2 proc. Ponieważ ceny od pewnego czasu rosną, EBC obiecał zatrzymać do końca roku kontrowersyjny skup papierów wartościowych.
Stopy procentowe w strefie euro mają jednak pozostać co najmniej do lata 2019 roku na rekordowo niskim poziomie. Wielu, którzy trzymają swoje oszczędności na lokatach terminowych, traci pieniądze na wskutek wzrostu inflacji.
(dpa, afp / dom)