Monachium. Deutsche Bahn zapomniała o zmianie czasu
28 października 2019W niedzielę wczesnym rankiem zegary w krajach europejskich zostały przesunięte o jedną godzinę do tyłu - z godz. 3:00 na 2:00. Przez pół roku będzie obowiązywał czas zimowy.
Niemiecki operator kolejowy Deutsche Bahn zapomniał jednak przestawić zegary na głównym dworcu w Monachium. Spowodowało to spore zamieszanie wśród podróżnych - poinformował niemiecki portal internetowy Der Westen.
Wcześniej Deutsche Bahn zapewniała, że zmiana czasu nie będzie żadnym problemem, podkreślając, że stało się to już „rutynowym” zadaniem dla firmy. Operator przekazał, że w całych Niemczech przestawionych zostanie około 120 tys. zegarów na dworcach kolejowych, w biurach, automatach biletowych oraz systemach informacyjnych i bezpieczeństwa. Deutsche Bahn zapewniła, że pociągi będą kursowały punktualnie.
Tymczasem podróżni, którzy w niedzielę rano przyszli na główny dworzec kolejowy w Monachium, zdębieli. Rozkłady jazdy wskazywały, że każdy pociąg był spóźniony co najmniej o godzinę – podał portal Der Westen.
„Uwaga, niektóre zegary stacji nie zostały dostosowane do zmiany czasu” – brzmiał napis na elektronicznych rozkładach jazdy na monitorach.
Kontrowersyjna praktyka
Europejczycy od dziesięcioleci dwa razy w roku przestawiają zegary. Zmiana czasu z zimowego na letni i z letniego na zimowy ma pozwalać na jak najlepsze wykorzystanie naturalnego światła dziennego.
Praktyka zmiany czasu sięga I i II wojny światowej, a potem kryzysu naftowego w latach 70. XX wieku. Prawnie została unormowana w 1996 roku. Od tamtego czasu mieszkańcy krajów UE przestawiają swoje zegary o godzinę do przodu w ostatnią niedzielę marca, a o jedną godzinę do tyłu w ostatnią niedzielę października.
Krytycy tej praktyki podnoszą, że zmiana czasu jest już przestarzała w dobie nowoczesnych, wydajnych i energooszczędnych technologii, jak np. oświetlenie LED. Część ekspertów twierdzi też, że przestawianie zegarów dwa razy w roku ma negatywny wpływ na organizm człowieka, powodując m.in. problemy ze snem czy zmniejszoną koncentrację.
mast (dpa, Der Westen)