Merkel: ważne są niezależne media i wymiar sprawiedliwości

Angela Merkel wspominała w Warszawie czasy Solidarności, która "wywarła piętno” na okresie jej młodości i bez której "może nie byłoby zjednoczenia Niemiec i końca komunizmu”. Dlatego dziś jako kanclerz Niemiec, ma świadomość, "jak wielką wartością są pluralistyczne społeczeństwa, niezależne media i wymiar sprawiedliwości”. – Cieszę się, że Polska odpowie na pytania Komisji Europejskiej i Komisji Weneckiej – podkreśliła szefowa niemieckiego rządu podczas konferencji prasowej po spotkaniu z polską premier Beatą Szydło. W ten sposób nawiązała do procedury praworządności wszczętej przez Brukselę wobec Polski w związku z konfliktem wokół Trybunału Konstytucyjnego.

Przyszłość Unii Europejskiej

Jeden z głównych tematów rozmów niemieckiej kanclerz z polską premier Beatą Szydło, prezydentem Andrzejem Dudą i przewodniczącym PiS Jarosławem Kaczyńskim to poprawa funkcjonowania Unii Europejskiej. Warszawa to jedna ze stolic, w których Angela Merkel zabiega o wypracowanie wspólnego frontu na marcowy 60. Jubileusz Traktatów Rzymskich oraz w obliczu niespójnych deklaracji amerykańskiej administracji odnośnie przyszłości NATO.

Polski rząd uważa, że Unia przetrwa tylko wówczas, gdy przejdzie gruntowne reformy. - O potrzebie reformy Unii przekonani są wszyscy liderzy, z którymi rozmawiałam na szczytach w Bratysławie i na Malcie – zapewniała szefowa polskiego rządu po spotkaniu z Angelą Merkel w Warszawie. Zdaniem premier Szydło reforma jest konieczna, by zapobiec powtórkom z Brexitu.

Pani Kanclerz chce europejskiej debaty, ale obawia się “pomysłów renegocjowania traktatów unijnych”, gdyż może to doprowadzić do tego, że “każdy kraj będzie miał inne wyobrażenie na temat UE”.

Europa różnych prędkości

Tłumacząc swoją wypowiedź po maltańskim szczycie na temat "Europy różnych prędkości”, która wzbudziła w Warszawie zaniepokojenie, kanclerz podkreśliła, że nie chodzi o tworzenie "ekskluzywnych klubów, do których nie można się dostać”, lecz o stwierdzenie faktu, że już teraz w ramach Unii istnieją różne formy współpracy pomiędzy grupami państw, np. strefa Schengen, do której należą tylko niektóre państwa.

Nord Stream 2 – nie do przyjęcia

To, co jednocześnie łączy i dzieli oba kraje, to polityka klimatyczna. Szefowe obu rządów zapowiedziały utworzenie specjalnej grupy roboczej, która określi wspólne interesy i rozbieżności pomiędzy Polską a Niemcami w dziedzinie klimatu. 

W konieczność współpracy w dziedzinie energetyki nikt ani w Polsce ani w Niemczech nie wątpi, jednak podczas wizyty Angeli Merkel znów wypłynął konflikt wokół drugiej nitki gazociągu Północnego. – Realizacja Nord Stream 2 jest dla nas nie do przyjęcia – tak brzmiało twarde stanowisko polskiej premier, do którego niemiecka kanclerz się nie odniosła.

NATO i Rosja: wspólnota interesów

W kwestii współpracy transatlantyckiej Polska i Niemcy mają wspólne stanowisko, dla obu krajów dobre relacje z USA to żywotny interes – deklarowała kanclerz Merkel, podkreślając, że zawsze popierała porozumienia o wolnym handlu z USA i Kanadą. O zbieżności interesów można mówić także w kwestii Rosji. Wedle obu szefowych rządów, dopóki Rosja nie przestanie naruszać integralność terytorialną Ukrainy, nie można mówić o zniesieniu sankcji.

Sytuacja na Ukrainie była też tematem rozmowy w cztery oczy Angeli Merkel z prezydentem Andrzejem Dudą. Krzysztof Szczerski, minister w Kancelarii Prezydenta powiedział, że oboje politycy wyrazili zaniepokojenie ostatnimi wydarzeniami na Ukrainie. Zgodni byli także co do tego, że zbyt wcześnie na ocenianie Donalda Trumpa i jego stosunku do Unii Europejskiej, natomiast zdaniem polskiego prezydenta z pewnością "nie można umieszczać USA w grupie zagrożeń”.

Sytuacja Polonii

W odpowiedzi na postulaty polskiej premier dotyczące poprawy sytuacji Polaków i nauki języka polskiego w Niemczech, kanclerz podkreśliła, że od czasu jej ubiegłorocznej wizyty w Berlinie prowadzone są konsultacje z poszczególnymi krajami związkowymi i podejmowane są konkretne kroki, by ta sytacja uległa poprawie. Berlin przykłada dużą wage do wzmacniania pozycji niemieckiej mniejszości w Polsce, o czym świadczyło wtorkowe spotkanie z jej przedstawicielami w Ambasadzie Niemiec w Warszawie.

Troska o mniejszość niemiecką

20 minut trwało spotkanie kanclerz Niemiec z przedstawicielami mniejszości niemieckiej. Jak powiedział jeden z jej liderów Rafal Bartek w rozmowie z DW, przyznała podczas tego spotkania, że poruszyła w rozmowie z premier Szydło sprawę zmiany granic Opola na początku br., której skutkiem może być okrojenie reprezentacji opolskich Niemców w organach samorządowych.

Kanclerz Merkel rozmawiała również z liderami partii opozycyjnych PO i PSL, których europosłowie należą do tej samej frakcji Europejskiej Partii Ludowej, co europosłowie niemieckiej chadecji.

Premier Szydło zaprasza do Polski

Polsce zależy na wzroście niemieckich inwestycji. W minionym roku wymiana handlowa biła rekordy, przekraczając wartość 100 mld euro. – Teraz polski rząd tworzy dobry klimat dla firm – zachwalała Polskę Beata Szydło, zachęcając kolejnych inwestorów słowami "Zapraszamy do Polski”.

Rozmowa z Jarosławem Kaczyńskim

W niemal wszystkich komentarzach podkreślano, że najważniejsze warszawskie spotkanie to rozmowa z przewodniczącym PiS Jarosławem Kaczyńskim.

Doszło do niej w hotelu Bristol. Nie po raz pierwszy prezes rządzącej partii przyjmował tu szefa rządu. Dokładnie rok temu ówczesny premier Wielkiej Brytanii David Cameron szukał z liderem PiS wspólnych punktów w kwestiach europejskiego bezpieczeństwa i reformy Unii Europejskiej. Teraz, podróżując po europejskich stolicach, Angela Merkel szuka sojuszników dokładnie w tych samych dziedzinach, a stawką jest przetrwanie silnej Unii po Brexicie.

Kanclerz Merkel rozmawiała również z liderami partii opozycyjnych PO i PSL, których europosłowie należą do tej samej frakcji Europejskiej Partii Ludowej, co europosłowie niemieckiej chadecji.

Zdaniem eksperta z Ośrodka Analiz Strategicznych Krzysztofa Raka zmiana unijnych traktatów, do której musi dojść wskutek Brexitu będzie kluczowym momentem do reformowania Unii. Jego zdaniem Polska i Niemcy znajdą wspólny język w tej sprawie, a żadne problemy bilateralne nie są tak istotne, by przesłaniać wspólnotę w tak ważnej dziedzinie jak bezpieczeństwo, w której stanowiska są zbliżone.

Monika Sieradzka