Merkel: Grecy nie chcieli kompromisu
29 czerwca 2015Angela Merkel ostro skrytykowała grecki rząd i jego szefa Aleksisa Ciprasa. Zarzuciła mu, że decyzją o rozpisaniu 5 lipca ogólnonarodowego referendum Grecy zerwali negocjacje na temat kryzysu zadłużeniowego z państwami eurolandu oraz międzynarodowymi instytucjami finansowymi.
Po wygaśnięciu we wtorek (30.06.15) drugiego programu pomocowego nie ma już podstaw do udzielania dalszej pomocy Grecji - powiedziała Merkel w poniedziałek po spotkaniu z liderami wszystkich partii reprezentowanych w Bundestagu. Dodała, że strona grecka nie wykazała się wolą kompromisu.
Wysiłki Greków i solidarność partnerów strefy euro muszą nadal iść ze sobą w parze. - W przeciwnym razie grozi nam fiasko euro, a tego nie chcemy - powiedziała Merkel.
Szefowa niemieckiego rządu podkreśliła jednocześnie, że drzwi do dalszych negocjacji nadal są otwarte. Jeśli po niedzielnym referendum rząd Grecji wyrazi życzenie powrotu do rozmów "oczywiście, że nie odmówimy". Merkel zaznaczyła, że Grecy mają prawo do rozpisania referendum i należy uszanować jego wynik.
Merkel uspokajała też Niemców, że RFN nie grożą żadne finansowe perturbacje. Zapowiedziała, że w środę (1.07.15) odbędzie się w Bundestagu debata na temat kryzysu w Grecji.
Gabriel: to referendum na temat opuszczenia strefy euro
Według wicekanclerza i ministra gospodarki RFN Sigmara Gabriela greckie referendum to w istocie głosowanie za lub przeciwko opuszczeniu strefy euro. Jego zdaniem takie referendum "jest całkowicie uzasadnione" - powiedział Gabriel w poniedziałek (29.06.15) po południu na wspólnej konferencji prasowej z kanclerz Merkel. Gabriel stwierdził, że jeśli Grecy opowiedzą się za przyjęciem oferty wierzycieli, państwa eurolandu będą musiały wznowić przerwane negocjacje na temat programu pomocowego.
Przewodniczący niemieckiej socjaldemokracji ostro skrytykował skrajnie lewicowy rząd w Atenach, który chce "politycznie, można powiedzieć ideologicznie, innej strefy euro". Dodał, że zaproponowany program reform i pomocy wyszedł dalej naprzeciw Grekom niż wszystkie dotychczasowe oferty. Propozycje wierzycieli uwzględniały też aspekt socjalny. Grecki rząd nie chce jednak wprowadzenia reform, lecz "pomocy bez żadnego własnego wkładu". Europa nie może jednak udzielać stale bezwarunkowej pomocy finansowej.
DPA, Reuters / Bartosz Dudek