Manipulacje stawką Libor: UE chce rekordowych kar dla banków
6 listopada 2013Organy nadzorcze chcą jeszcze w tym roku osiągnąć porozumienie z Deutsche Bankiem i pięcioma innymi międzynarodowymi instytucjami finansowymi w sprawie kar, które mają sięgnąć setek milionów euro, donoszą gazety "Wall Street Journal" ("WSJ"), "Financial Times" ("FT") oraz agencja informacyjna Bloomberg. Ale nie wszystkie banki uczestniczące w rozmowach są gotowe szybko przystać na kompromis.
Według "FT" oprócz Deutsche Banku, także Royal Bank of Scotland (RBS) i francuski Société Générale chcą przyjąć propozycję Unii Europejskiej. Propozycja ta zakłada m.in. 10-proc. obniżkę kary. Natomiast amerykański JP Morgan, brytyjski HSBC i francuski Crédit Agricole w dalszym ciągu uważają proponowaną kwotę za przesadnie wysoką i nieusprawiedliwioną. Brytyjski Barclays ma uniknąć kary, ponieważ znacząco przyczynił się do wyjaśnienia sprawy.
Banki mają zapłacić po 800 mln euro
Gazeta podaje, że kary mają średnio wynieść 800 mln euro. Po zsumowaniu stanowiłyby zatem najwyższą karę, nałożoną jak dotąd przez UE. Dotychczasowy rekord to 1,5 mld euro. Również według "WSJ" kary dla poszczególnych banków mogą sięgnąć kilkuset milionów euro. UE i banki nie chciały skomentować tych doniesień.
W ubiegłym tygodniu amerykańskie przedsiębiorstwo Fannie Mae, znacjonalizowana instytucja zajmująca się finansowaniem nieruchomości, ogłosiło, że zamierza złożyć pozew przeciw dziewięciu wielkim bankom, w tym przeciw Deutsche Bankowi, w związku z manipulacją stawkami Libor.
Afera związana ze stawkami Libor wybuchła w zeszłym roku i spowodowała olbrzymi skandal w świecie finansów. Między 2007 r. a 2010 r. banki miały uciekać się do oszustw w celu osiągnięcia profitów z działalności handlowej. Manipulacja miała też dotyczyć innych stawek referencyjnych, takich jak Euribor.
Libor to średnia stawka oprocentowania, po której banki pożyczają sobie wzajemnie pieniądze.
dpa / Anna Mierzwińska
red. odp.: Iwona D. Metzner