1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Lech Wałęsa uhonorowany przez Berlin

10 czerwca 2009

Lech Wałęsa otrzymał w Berlinie Medal im. Ernsta Reutera, będący najwyższym odznaczeniem miasta Berlin dla osobistości, które w szczególny sposób zaangażowały się na rzecz demokracji i praw człowieka.

https://p.dw.com/p/I6cj
Lech Wałęsa obok burmistrza Berlina Klausa Wowereita
Lech Wałęsa obok burmistrza Berlina Klausa WowereitaZdjęcie: DW

- "Lech Wałęsa należy do najważniejszych architektów zjednoczonego Berlina i Niemiec i wniósł znaczący wkład w budowanie pokojowej przyszłości" – powiedział na uroczystości wręczenia medalu w ratuszu Berlina burmistrz stolicy Niemiec Klaus Wowereit (SPD).

Uroczystość wręczenia Medalu im. Ernsta Reutera
Uroczystość wręczenia Medalu im. Ernsta ReuteraZdjęcie: DW

Polityk socjaldemokracji przypomniał w swoim przemówieniu, że upadek muru był kulminacyjnym momentem, poprzedzonym przez wieloletni wysiłek „odważnych Polaków, którzy angażowali się na rzecz wolności”. Wowereit przyznał też: - „Wszystko zaczęło się w gdańskiej stoczni i nikt wówczas nie sądził, że ten człowiek, że ten elektryk zdoła zmienić bieg historii w Polsce i całej Europie”.

Burmistrz Berlina podziękował Lechowi Wałęsie za odwagę i zaangażowanie na rzecz demokracji oraz za to, co on i inni wycierpieli. - „Wspólna pamięć, ale i wspólne świętowanie są częścią zjednoczonej Europy. Berlin mówi: Dziękuję!" - powiedział Wowereit.

Niemcy jako awangarda

Podczas dyskusji panelowej w Katedrze Francuskiej w Berlinie Lech Wałęsa podziękował za odznaczenie i zaapelował, by Niemcy przejęli przywódczą rolę w Europie. – „Jesteście wiodącą siłą w Europie. Los daje Niemcom szansę, którą trzeba wypełnić treścią” – powiedział. Zdaniem Lecha Wałęsy Niemcy powinny zabrać się za rozwiązywanie problemów Europy, bo jest to najważniejsze wyzwanie, przed jakimi ta dzisiaj stoi. Były prezydent Polski przestrzegł przed opieszałością, która może sprawić, że Europa przegapi swoją historyczną szansę.

Lech Wałęsa podkreślił konieczność wyrównania różnic w poziomie życia i rozwoju w Europie wynikających z dawnego podziału. Przypomniał również o długiej drodze do wolności. – „Wiele lat, całe dziesięciolecia protesty przeciwko władzy komunistów, nie tylko w Polsce, kończyły się niepowodzeniem. To się dopiero zmieniło, kiedy poparły nas miliony Polaków i powstała "Solidarność" – największy ruch społeczny w Europie Środkowej”, powiedział były prezydent Polski i dodał: – „Niemcy mogli obalić mur, bo Polacy wcześniej wybili zęby sowieckiemu niedźwiedziowi. Po takim uderzeniu komunizm już się nie mógł podnieść”.

Suessmuth za współpracą

Lech Wałęsa i Rita Süssmuth podczas dyskusji w Katedrze Francuskiej
Lech Wałęsa i Rita Süssmuth podczas dyskusji w Katedrze FrancuskiejZdjęcie: DW

Biorąca również udział w dyskusji była przewodnicząca Bundestagu Rita Suessmuth (CDU) skomentowała wypowiedzi Lecha Wałęsy odnośnie wiodącej roli Niemiec w Berlinie słowami: - „Nie Niemcy sami powinni przejąć przywództwo, lecz powinniśmy wspólnie wziąć się za budowanie przyszłości w Europie”. Zdaniem polityk CDU historia zobowiązuje obydwa kraje, które „nie powinny tracić energii na mało istotne spory, lecz konstruktywnie ją zainwestować w przyszłość”. Rita Suessmuth stwierdziła, że „nie ma przyszłości bez przeszłości i z tego rezultuje wspólna odpowiedzialność”. Podczas berlińskiej dyskusji z Lechem Wałęsą, jaką zorganizował Niemiecki Instytut Spraw Polskich w Darmstadzie, uczestnicy zastanawiali się, na czym polega dziś „solidarność” w Europie. Była przewodnicząca Bundestagu stwierdziła, że aby możliwa była solidarność, konieczna jest lepsza znajomość historii kraju sąsiedzkiego, także historii Polski przez Niemców. – „Bez solidarności nie rozwiążemy problemów w Europie, niezależnie, czy będzie chodziło o bezpieczeństwo, czy o problemy społeczne”, zaznaczyła Suessmuth.

Domino z Wałęsą

Gigantyczna kostka, które wywoła lawinę domina 9 listopada 2009
Gigantyczna kostka, które wywoła lawinę domina 9 listopada 2009Zdjęcie: DW

Podczas uroczystości weręczenia Medalu im. Ernsta Reutera w ratuszu były prezydent Polski podpisał płytę symbolicznego domina, które ma runąć razem z wieloma innymi płytami podczas uroczystości z okazji 20. rocznicy upadku muru berlińskiego, 9 listopada. Na ponad dwumetrowej „kostce” uczniowie polsko-niemieckiego gimnazjum im. Roberta Jungka w Berlinie namalowali wcześniej symbole kojarzące się z przełomem 1989 roku w Polsce, m.in. wizerunek papieża Jana Pawła II oraz Okrągły Stół.

Odznaczenie im. Ernsta Reutera przypomina o burmistrzu zachodniego Berlina, który w czasie sowieckiej blokady miasta (1948-1949) stał się symbolem niezłomności mieszkańców.

Podczas wizyty w Berlinie były prezydent Polski spotkał się również z prezydentem Niemiec, Horstem Koehlerem.


Róża Romaniec

Red.: Małgorzata Matzke