1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Kultura a nie Hitler

7 czerwca 2005

Na amerykański wizerunek Niemiec wciąż jeszcze składają się elementy przeszłości i folkloru - swoista mieszanka Adolfa Hitlera i golonki z kapustą. Aby skorygować te wyobrażenia – w nowojorskim gmachu Grand Central Station zorganizowano pokaz kultury i życia codziennego współczesnych Niemiec.

https://p.dw.com/p/BIb3
Tak - w najlepszym razie - Amerykanie wyobrażają sobie "typowego" Niemca
Tak - w najlepszym razie - Amerykanie wyobrażają sobie "typowego" NiemcaZdjęcie: AP

Niecodzienne dość dźwięki towarzyszyły otwarciu wystawy „Germany Sensational” na centralnym dworcu na Manhattanie.

„Zastanawialiśmy się, gdzie najlepiej w Nowym Jorku ulokować tego typu wystawę. Kilka miejsc nie wypaliło , ale to jest świetne bo znajduje się w samym sercu miasta – nie trzeba zwoływać tu ludzi, przychodzą sami codziennie przewija się tu ponad pół miliona osób” - wyjaśnia współorganizator wystawy, Peter Soetje, z nowojorskiego Instytutu Goethego

Zdaniem ambasadora Niemiec w USA, Wolfganga Ischingera , najwyższy był już czas, aby odkurzyć nieco mocno przykurzony obraz Niemiec, jaki mają Amerykanie.

„Nie ma powodów do radości kiedy czyta się wyniki ankiet , z których wynika, że dla Amerykanów Niemcy to Adolf Hitler, Holocaust i druga wojna światowa- Do tego jeszcze parę stereotypów – nawet jeżeli są to pozytywne opinie, ale nie odnoszące się do całych Niemiec: jak skórzane spodenki, piwo i samochody. Ale tylko niewiele osób wie, że to także kraj najnowszych technologii, gdzie milionom ludzi bardzo przyjemnie płynie życie” – skarży się ambasador.

Oczywiste więc, że Niemcy starano się pokazać z tej lżejszej strony - na przykład w nawiązaniu do przyszłorocznego mundialu prezentowana jest gra w piłkę nożną z psami-robotami – stworzona przez Centrum Badań nad Sztuczną Inteligencją we współpracy z bremeńskim uniwersytetem.

Są to dwie drużyny z czterema psami, które ganiają za pomarańczową piłką. Każdy z psów sterowany jest przez odpowiedni program komputerowy zainstalowany w jego wnętrzu. Psy komunikują ze sobą i oddziałują na siebie nawzajem.

Na nowojorskiej wystawie można też zakosztować Niemiec - nie tłustej golonki lecz zdrowego „muesli”.

Lecz kraj to także jego język. Nie zrażając się tym, co o języku niemieckim powiedział Mark Twain, który twierdził, że tylko zmarli mają dość czasu żeby się go nauczyć - tu język niemiecki przedstawia się w zabawnej formie: krótkich filmików, na których dzieci wyjaśniają pantomimicznie różne pojęcia.

Nie zrezygnowano też zupełnie z tradycji, bo wiadomo, co Amerykanie sobie cenią.

„Amerykanów przyciąga do Niemiec: kultura, tradycja, dobre jedzenie i picie” – twierdzi Michaela Klare z Biura Informacji Turystycznej w Nowym Jorku. Wystawa na Manhatttanie to pierwszy krok, by właśnie z tym zaczęły się kojarzyć Amerykanom współczesne Niemcy.