070109 60 Jahre Currywurst
2 lutego 2009Kroi się ją na małe kawałki, ma 500 kalorii i należy do ulubionych przekąsek Niemców: "Currywurst" czyli pieczona kiełbaska curry. Po raz pierwszy można było ją skosztować przed 60 laty, w 1949 roku - tłumaczy autor książki o currywurst - Gerd Rüdiger:
- “Currywurst wynaleziono tutaj w Berlinie. Jedna ze sprzedawczyń - Herta Heuwer - była szczególnie przedsiębiorcza i opatentowała swój sos do kiełbasy. Ale czy na pewno ona wynalazła currywurst, czy popisała się tu tylko marketingowym talentem - to już jest inna historia".
Narodziła się z biedy
Rezolutnej Hercie Heuwer poświęcono nawet pamiątkową tablicę w berlińskiej dzielnicy Charlottenburg. Nawet w czasach gdy Berlin był podzielonym miastem currywurst nie znała granic. Właściciel budki z kiełbaskami Max Konnopke podchwycił w 1960 roku pomysł na pokrojoną kiełbasę i wprowadził ją w Berlinie Wschodnim. Córka Maxa Konnopke - Waltraut Ziervogel, sprzedaje do dziś w słynnej budce w dzielnicy Prenzlauer Berg polane ketchupem i posypane curry kiełbaski.
- “Currywurst narodziła się z biedy. Wtedy nie było znanych markowych produktów. Zarabialiśmy na jednej kiełbasie 6-7 fenigów i nie mogliśmy z tego wyżyć. Moj ojciec podejrzał w Berlinie Zachodnim pieczone kiełbaski z sosem curry i wprowadził je tutaj" - opowiada Waltraut Ziervogel.
Berlin kontra Hamburg
"Bzdura!" - twierdzi Uwe Timm, autor książki “Odkrycie Currywurst”, która doczekała się nawet ekranizacji. Timm jest święcie przekonany, że kiełbaski curry zostały wynalezione w Hamburgu i to przypadkowo przez jedną z gospodyń domowych.
- “Autentyczna historia jest taka. Moja ulubiona ciotka mieszkała w tej dzielnicy. Jedna z jej sąsiadek miała budkę z kiełbaskami. Pamiętam, że mąż mojej ciotki poszedł tam ze mną i że w 1947 roku jadłem tam currywurst" - opowiada Uwe Timm.
Nie do końca więc wiadomo czy w Berlinie czy w Hamburgu narodziła się słynna currywurst. Pewne jest natomiast, że jest ona jedną z ulubionych potraw Niemców. Rocznie Niemcy zjadają 850 milionów sztuk kiełbasek curry. I nawet uznani kucharze podają ją jako jeden z delikatesów. Renomowany kucharz Tim Raue odwiedza regularnie ulubioną budkę z kiełbaskami.
- “ Tu chodziłem do szkoły i jako 14-15 latek prawie codziennie delektowałem się kiełbaską curry. Teraz, już tylko raz czy dwa razy w tygodniu jem currywurst. To rodzaj relaksu" - tłumaczy.
Kultowe kiełbaski
Kiełbaski curry w Berlinie stały się wręcz kultowe. Budki z tymi przysmakami jak "Curry 36" są tak samo uwielbiane jak najdroższe i najlepsze restauracje. Właściciel budki, Denny Reinhardt, od 20 lat sprzedaje dziennie 800 do 1000 sztuk tych kiełbasek.
Kiełbaski curry mają swoje stałe miejsce w niemieckim menu, jako mała przekąska. I nawet po 60 latach nie przejadły się Niemcom. W ten sposób można dowieść, że wszystko ma swój koniec, tylko nie currywurst.