Komisja Europejska zaskarża Niemcy i Francję
14 stycznia 2004
Wraz z bezprecedensową skargą Komisji Europejskiej do Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu, dochodzi do kolejnej eskalacji w walce o przestrzeganie Paktu Stabilizacji i Rozwoju. Niemiecki minister finansów Hans Eichel powiedział, że decyzja Komisji jest ”trudna do zrozumienia, i że w obliczu zadań, jakie w najbliższej przyszłości czekają Unię Europejską, bardziej celowe byłoby dążenie do współpracy, a nie konfrontacji”. Minister Eichel stwierdził również, że cytat :" Komisja musiała przyjąć do wiadomości fakt, że jej stanowisko nie ma większości w Radzie Europejskiej. Uważam, że odmawianie dalszej współpracy nie jest ze strony Komisji w porządku, ale proszę, jeśli uważa ona, że musi skarżyć, to niechaj to czyni. Nie służy to sprawie."
Opozycyjna chadecja i partia FDP skrytykowały ministra Eichela. Wiceszef chadeckiego klubu poselskiego Friedrich Merz wyraził wręcz zadowolenie, że Komisja Europejska daje teraz Trybunałowi Sprawiedliwości okazję do wyjaśnienia sprawy. Jego zdaniem “jest to ważna kwestia prawna, która musi być wyjaśniona. Ale niezależnie od wszystkich kwestii prawnych, szkody polityczne, wywołane naruszeniem Paktu Stabilizacji i Rozwoju oraz układu z Maastricht są nie do powetowania.”
Natomiast premier Luksemburga, Jean-Claude Juncker powiedział w wywiadzie dla rozgłośni Deutschlandfunk, że polityka finansowa jest sprawą ministrów finansów i rządów a nie sędziów, dodając: ”Uważam, że procedura, jaką wszczyna obecnie Komisja Europejska, nie służy sprawie. Jeśli Niemcy i Francja nie osiągną w 2005-ym roku wytyczonych sobie celów oszczędnościowych, to również luksemburski minister finansów będzie głosował za wdrożeniem wobec tych krajów procedury karnej przewidzianej w Pakcie Stabilizacji i Rozwoju. Daliśmy się przekonać w listopadzie, że są uzasadnione powody ku temu, by w 2004-ym roku nie wdrażać tej procedury. Proces w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości, do jakiego Komisja obecnie zmierza, nie pomoże nam w żadnym razie baczniej obserwować przestrzegania zaleceń Paktu Stabilizacji i Rozwoju”.