Kobieta na papieskim tronie
20 października 2009Film właśnie wchodzi na ekrany niemieckich kin. Historia niezwykłej kobiety, która w męskim przebraniu stanęła na czele kościoła w połowie IX wieku uchodzi za legendę. Joanna urodziła się w Moguncji. Szybko zorientowała się, że wykształcenie i wiedza, to przywileje męskiego świata. Film pokazuje jej drogę do niezależności. Rezygnacja z bycia kobietą była dla niej jedyną szansą na niezależność intelektualną. A ta zaprowadziła ją na papieski tron.
Papieskie dylematy kobiety
Zrealizowany z epickim rozmachem film jest dziełem Sönke Wortmanna. Nad ekranizacją bestsellerowej powieści Donny Woolfolk Cross „Papieżyca Joanna” pracował od 2007 roku. Tytułową rolę miała zagrać Franka Potente (popularna niemiecka aktorka znana m.in. z filmu "Biegnij Lola, biegnij"), ale w trakcie pracy nad filmem ogłoszono, że zastąpi ją Johanna Wokalek. Na ekranie obserwujemy metamorfozę bohaterki – z młodej dziewczyny zmienia się we władcę stojącego na czele Kościoła. Oczywiście nie brakuje także wątków miłosnych – każda kobieta, nawet będąca papieżem, musi się czasem zakochać. Ekranizacja Sönke Wortmanna to nie pierwszy film opowiadający historię papieżycy. W 1971 roku w tę rolę wcieliła się Liv Ullmann w obrazie Michaela Andersona.
Prawdziwa czy zmyślona?
Legenda głosi, że Joanna pojawiła się w Rzymie w męskim przebraniu. Została papieżem w roku 855 i przyjęła imię Jana VIII. Okres jej panowania trwał ponoć ponad 2 lata. Brak jest dokumentacji i konkretnych dowodów potwierdzających te wydarzenia. Opowieść o kobiecie na papieskim tronie była jednym z argumentów przywoływanych przez przeciwników urzędu papieskiego. Historia miała być dowodem zepsucia i upadku urzędu. Jednak kościół katolicki oficjalnie uznał legendę za nieprawdziwą dopiero w XVII wieku. Nie wiadomo dokładnie, kiedy narodziła się legenda. Pierwsze źródła pisane, wspominające o Janie VIII pochodzą z XII wieku.
Średniowieczne feministki
Kino niemieckie po raz kolejny w tym roku sięga po opowieść o niezwykłej kobiecie żyjącej w średniowieczu. Niecały miesiąc temu odbyła się premiera filmu Margarethe von Trotta „Wizja – z życia Hildegardy z Bingen” opowiadającego historię życia średniowiecznej kompozytorki, lekarki i wizjonerki. Teraz do kin wchodzi film o jedynej w historii papieżycy. Silnie kobiety z okresu średniowiecza dominują w jesiennym niemieckim pejzażu filmowym.Czy pierwsze feministki żyły już w ciemnych wiekach średnich?
Agata Kwiecińska
red. odp. Małgorzata Matzke