Kandydatka SPD krytykowana za wywiad dla rosyjskiej stacji
13 kwietnia 2019Niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” pisze w sobotę, że zastrzeżenia wzbudził przede wszystkim fragment wywiadu dotyczący relacji niemiecko-rosyjskich. „Utrzymujemy z Rosją bliskie relacje” – oświadczyła Barley w rozmowie z dziennikarzami niemieckiej redakcji RT Deutsch. Rosja była jej zdaniem zawsze partnerem Niemiec i pozostanie nim także w przyszłości.
Pytana o gazociąg Nord Stream 2 odpowiedziała, że jest to inwestycja prywatna, a niemiecki rząd powinien „zachować powściągliwość”. Niemieckiemu społeczeństwu trudno będzie jej zdaniem wytłumaczyć, dlaczego Niemcy powinni wydawać na wojsko aż 2 proc. PKB. „FAZ” zaznacza, że w kwestii aneksji Krymu, Barley zajęła stanowisko bardzo krytyczne wobec Rosji.
Krytyczne głosy
Premier Kraju Saary Tobias Hans z CDU powiedział, że wywiad nie pasuje do kandydatki uważającej się za polityka proeuropejskiego. W piątek, podczas debaty w Bundestagu na temat przyszłości Europy, kilku mówców nawiązywało krytycznie do wywiadu. Barley jest nie tylko „jedynką” na liście wyborczej SPD do PE, lecz także kieruje ministerstwem sprawiedliwości w koalicyjnym rządzie Angeli Merkel.
Ukłony pod adresem Rosji doskonale wpasowują się w program stacji, której zadaniem jest kolportowanie na polecenie rosyjskich władz alternatywnego wizerunku Rosji w Niemczech.
Tendencyjne materiały
„Pokazywane materiały są w najlepszym razie tendencyjne. Stacja rozpowszechnia informacje, które ignorowane są przez większość niemieckich mediów” – ocenia „FAZ”. Krytycy RT twierdzą, że zadaniem stacji jest podważanie niemieckiego państwa prawa, a sam nadawca jest instrumentem „hybrydowej wojny” z Zachodem.
Redakcja przypomina medialny skandal sprowokowany przez RT w 2016 roku. Stacja rozpowszechniała przez wiele dni informację o zaginięciu i zgwałceniu niemieckiej nastolatki przez uchodźców o „południowym wyglądzie”, łącząc to z kryzysem migracyjnym, podczas gdy w rzeczywistości dziewczyna spędziła noc ze swoim chłopakiem, a wersję o gwałcie wymyśliła ze strachu przed rodzicami.
„FAZ” zwraca uwagę, że obszernego wywiadu dla RT Deutsch udzielił wcześniej ówczesny minister spraw zagranicznych, socjaldemokrata Sigmar Gabriel.