„Jedzenie to życie”: Kampania medialna w ARD

„Chcemy informować, wyjaśniać i uwrażliwiać”, powiedział szef ARD Peter Boudgoust podczas inauguracji programu. W porze największej oglądalności w różnych formatach medialnych środki masowego przekazu popularyzują zdrowy styl odżywiania i uświadamiają, że rozwiązanie globalnych problemów głodu i chorób cywilizacyjnych jest w zasięgu ręki - trzeba tylko zacząć od własnej kuchni.

Telewizyjna uczta

Kampania programowa ARD to prawdziwa uczta dla zmysłów. Nawet wyemitowany w niedzielny wieczór (24.10) słynny kryminał z serii „Tatort” był poświęcony problematyce żywieniowej - odcinek „Borowski w poszukiwaniu prawdziwego smaku”. Po filmie w jednym z najbardziej popularnych niemieckich talk-showów prezenterka Anne Will dyskutowała z ekspertami o tym, czy żywność ekologiczna jest zdrowsza od konwencjonalnej. A reporterzy kanału 1LIVE utworzyli wspólnotę mieszkaniową, w której przez tydzień wspólnie gotują. W regionalnej NDR patronem tygodnia tematycznego jest popularny kucharz Tim Mälzer, który moderuje konkurs na najlepszy niemiecki przepis.

Kłamliwe mity

Oprócz programów rozrywkowych, prominentnych gości i wielogwiazdkowych kucharzy, ważnym elementem medialnej kampanii są również programy z wyraźną społeczną misją. Regionalny kanał SWR wyemitował wstrząsający dokument pt. „Głód”. „Zrównoważony wzrost zaczyna się przy śniadaniu”, podkreśla ARD na swoim portalu internetowym, informując także o skutkach marnotrawienia żywności i nadmiernego spożywania mięsa w krajach uprzemysłowionych.

Porażające obrazy Planety Ziemi, śmieci, nowe formy kolonializmu w Afryce i Azji, czy plantacji „brudnej” czekolady, na których pracują niewolniczo dzieci - to kolejne tematy, na które uwrażliwia ARD. „Żyjemy w społeczeństwie wyrzucania produktów żywnościowych”. Kraje zachodniej hemisfery muszą odrzucić „mentalność marnotrawcy”, a za to intensywniej inwestować w rolnictwo krajów rozwijających się - powiedział w ARD Klaus Töpfer, szef Programu Środowiskowego Narodów Zjednoczonych. Były sekretarz generalny ONZ Kofi Annan chwalił niemiecką inicjatywę jako pozytywny przykład do naśladowania i „ważne forum walki z głodem”.

Cykl tematyczny w ARD jest także próbą przełamywania utartych mitów na temat odżywiania i konsekwencji naszych nawyków konsumenckich dla zdrowia, środowiska naturalnego i całego świata.

Niektóre popularne mity ARD obala na swoim portalu w „19 krokach”: ani żywność ekologiczna ani preparaty witaminowe nie są kluczem do prawidłowego odżywiania, a diety odchudzające mogą zaszkodzić zdrowiu; otyłość to pandemia cywilizacyjna, i tylko 4 procent osób cierpi na rzeczywiste, a nie pseudo - alergie pokarmowe.

Także widz-konsument ma okazję lepiej poznać swoje prawa i triki stosowane przez przemysł spożywczy. Etykietowanie produktów żywnościowych to „legalny sposób na wprowadzanie w błąd konsumentów”, mówi dla ARD rzeczniczka organizacji Foodwatch, Christiane Groß. ARD wyjaśnia także, na czym polegają dyskutowane w Brukseli i państwach członkowskich UE wprowadzenie „sygnalizacji świetlnej dla żywności” oraz duński model informowania klientów o serwowanych w lokalach gastronomicznych potrawach - tzw. „Gastro-smiley”.

Całkiem strawny program

Tematycznym tygodniem „Jedzenie to życie” ARD „dręczy widza" - krytykuje „Focus-online”: "to gorsze niż glutamat”. Ale rezonans społeczny jest duży i ponadprzeciętne wskaźniki oglądalności świadczą o tym, że program dla większości niemieckich widzów jest "dobrze strawny". Przykładowo niedzielny „Tatort” obejrzało rekordowe 8,51mln widzów, czyli 22,4 procent, a emitowaną tuż po filmie dyskusję u Anne Will o zdrowym odżywianiu śledziło 4,85 mln widzów. Także niedzielny magazyn telewizyjny Kulturmagazin, w którym udowodniono, że pizza z chłodziarki supermarketu ma niewiele wspólnego z prawdziwą pizzą, obejrzało 9,1 procent widzów.

Magdalena Szaniawska-Schwabe (epd, ndr, ard)

red. odp.: Iwona Metzner