Historia Berlinale
Pierwsze Berlinale (1951)
Długa kolejka przed festiwalowym kinem w berlińskiej dzielnicy Steglitz. Kinomani - w przeciwieństwie do dziś - nie marzli. Pierwsze Berlinale odbyło się bowiem latem. Pomysłodawcą festiwalu były amerykańskie władze okupacyjne. Filmem, który otworzył pierwsze Berlinale był melodramat Alfreda Hitchcocka "Rebecca". Mottem pierwszego festiwalu było "Okna na wolny świat".
Przyjazd gwiazd
W połowie lat pięćdziesiątych zainteresowanie budzili przede wszystkim gwiazdorzy i gwiazdy z Hollywood, ale i twórcy niemieckich filmów, którzy cieszyli się wtedy dużą popularnością. Kierownictwo festiwalu zaczęło stawiać na blask i siłę gwiazd. Od 1956 roku na Berlinale międzynarodowe jury zaczęło przyznawać srebrne i złote niedźwiadki. Godło miasta Berlina przedstawia właśnie niedźwiedzia.
Blask
Amerykańska aktorka Jayne Mansfield na Berlinale (1961). "Seksbomba" lat 50-tych i 60-tych zasłynęła takimi filmami jak "Blondynka i ja" oraz "Will Success Spoil Rock Hunter?". U jej stóp leżał wtedy cały (męski) Berlin.
Po zachodniej stronie
Od 1957 roku najważniejszym kinem festiwalowym zostaje "Zoopalast" w centrum Berlina Zachodniego. Do końca lat 90-tych odbywały się tu uroczyste premiery i przyjęcia. Jszcze dziś "Zoopalast" służy Berlinale jako jedno z najważniejszych kin. W 1962 roku festiwal po raz pierwszy odbył się w podzielonym mieście.
X Muza
Już w latach 50-tych Berlinale staje się forum dla wielkiej sztuki filmowej. W 1958 roku nagrodę "Złotego Niedźwiedzia" otrzymuje Ingmar Bergman za film "Tam gdzie rosną poziomki" (na zdj. kadr z tego filmu).
Nowe kino
Wczesne lata 60-te upływają przede wszystkim pod znakiem filmu francuskiego. Znajduje to odbicie w programie Berlinale. Pokazywano tu m.in. rewolucyjny film "Do utraty tchu" Jeana-Luca Godarda z Jean Seberg i Jeanem-Paulem Belmondo w rolach głównych (na zdj.). Kilka lat później Berlinale zdominowane zostaje przez europejskie kino autorskie.
Przerwany festiwal
W 1970 roku dochodzi do skandalu w związku z niemieckim filmem "o.k." Michaela Verhoevena (na zdj. po lewej w czasie konferencji prasowej). Film krytykuje amerykańską akcję zbrojną w Wietnamie. Amerykańscy goście wyjeżdżają, jury przerywa pracę. Festiwal zostaje przerwany.
Most na wschód
W latach 70-tych Berlinale przejmuje ważną funkcję pomostu między Wschodem a Zachodem. W czasach Zimnej Wojny organizatorzy próbują nawiązać kontakty za Zelazną Kurtyną. W 1974 roku zaprezentowany zostaje pierwszy film radziecki, rok później film z NRD: "Jakub kłamca" w reżyserii Franka Beyera. Na zdj. kadr z tego filmu; w roli tytułowej Erwin Geschonneck.
Sztuka czy pornografia?
W 1976 roku skandal wywołuje film Nagisy Oshimy "Imperium Zmysłów". Władze rekwirują taśmę z filmem o seksualnych ekscesach młodej pary pod zarzutem pornografii. Prokuratura wszczyna postępowanie przeciwko szefom festiwalu. W tym samym roku krytyk filmowy Wolf Donner przejmuje kierownictwo festiwalu i przesuwa jego termin na luty.
Skandal z filmem o Wietnamie
W 1979 roku furorę wywołuje kolejny film o Wietnamie. Tym razem film "Łowca Jeleni" w reżyserii Michaela Cimino obraża przede wszystkim radzieckich gości. Pomimo, że zachodnia krytyka chwali film za wysoki poziom artystyczny, przedstawiciele wszystkich tzw. krajów socjalistycznych w geście protestu opuszczają Berlin. Na zdj. Robert De Niro w filmie "Łowca Jeleni" (1978).
Film i polityka
Fala zamachów lewackich terrorystów na jesieni 1977 roku zajmuje niemiecką opinię publiczną. Temat ten podejmuje film "Stammheim" w reżyserii Reinharda Hauffa (na zdj. po prawej stronie). Film poświęcony więzionym w Stammheim przywódcom organizacji terrorystycznej "Frakcja Czerwonej Armii" zdobywa nieoczekiwanie "Złotego Niedźwiedzia". Przewodnicząca jury, włoska gwiazda ekranu Gina Lollobrigida, odżegnuje się od wotum większości jurorów.
Sukcesy polskiego kina
Filmy polskich reżyserów pojawiają się na festiwalu w latach 60-tych. Dwa z nich otrzymują Złotego Niedźwiedzia: "Matnia" Romana Polańskiego (1966) i "Start" Jerzego Skolimowskiego (1967). W 1976 roku Złotego Niedźwiedzia dla najlepszej aktorki otrzymuje Jadwiga Barańska za rolę Barbary w "Nocach i dniach" Jerzego Antczaka. W 1978 roku Srebrnego Niedźwiedzia za wyróżniające się osiągnięcie atrystyczne otrzymuje Jerzy Kawalerowicz za film "Smierć prezydenta". W 1980 Srebrnego Niedźwiedzia za rolę w "Dyrygencie" Andrzeja Wajdy odbiera Andrzej Seweryn. Rok później tę samą nagrodę otrzymuje Barbara Grabowska za kreację w filmie "Gorączka". W 1982 Srebrnego Niedźwiedzia dostaje film "Dreszcze" Wojciecha Marczewskiego, sześć lat później taką samą nagrodą wyróżniona zostaje "Matka Królów" Janusza Zaorskiego. W 1994 Srebrnego Niedźwiedzia za najlepszą reżyserię otrzymuje Krzysztof Kieślowski za film "Biały". W 1996 roku Srebrnego Niedźwiedzia za wyróżniające się osiągnięcie artystyczne dostaje film "Wielki Tydzień" Andrzeja Wajdy. Rok później Srebrnym Niedźwiedziem uhonorowany zostaje muzyk - Zbigniew Preisner. W 2006 Honorowy Złoty Niedźwiedź za całokształt twórczości trafia do rąk Andrzeja Wajdy. Jego film "Tatarak" weźmie udział w konkursowych pokazach Berlinale 2009. Na zdj. Angela Merkel i Andrzej Wajda przed projekcją filmu "Katyń" (15.02.2008).
Przeprowadzka
W roku 2000 centrum festiwalowe przenosi się ze starego Berlina Zachodniego na Plac Poczdamski. Na bywalców festiwalu czekają nowoczesne kina i więcej miejsc.
Wiatr w żagle niemieckiego filmu
Dieter Kosslick, od 2001 roku nowy szef festiwalu, dodaje mu wiele ze swojego wdzięku i dowcipu. Za jego kadencji w konkursach pojawia się coraz więcej filmów produkcji niemieckiej.
żer dla mediów
W ubiegłym roku magnesem dla mediów był udział Rolling Stonesów w otwarciu festiwalu. Takiej armii reporterów nie udało się zmobilizować jak dotąd żadnej hollywoodzkiej gwieździe. To właśnie legendarnym rockmanom poświęcony był film Martina Scoresese "Sine A Light". Stonesi zaprezentowali się w Berlinie takimi, jakich zna ich cały świat - na luzie, z dowcipem i autoironią.