Handelsblatt o wschodzie Europy: gospodarcze centrum mocy
29 czerwca 2021Przypominając ostatnie dane o ciągle rosnącej wymianie handlowej Niemiec z krajami na wschodzie Europy, głównie z Polską, „Handelsblatt” zachęca, aby spojrzeć na ten region także przez pryzmat wskaźników makroekonomicznych. Pokazują one bowiem, że Europa Wschodnia daje moc całemu kontynentowi.
„Dotyczy to zwłaszcza Polski, Węgier i Rumunii. Te trzy kraje rosną w tym roku w tempie od pięciu do sześciu procent. Średnia dla strefy euro to 4,3 procent. W roku lockdownu kraje wschodnioeuropejskie straciły od 2,7 (Polska) do 5 procent. Strefa euro załamała się o prawie siedem” - czytamy w odniesieniu do wzrostu PKB.
Gazeta zwraca uwagę na zdecydowanie niższe niż w strefie euro bezrobocie w tych krajach oraz mniejszy, czasami nawet o połowę, dług publiczny w porównaniu z eurolandem. „Szczególnie zdumiewające jest to, że mocna koniunktura i odporny rynek pracy nie są efektem państwowej polityku ratunkowej” - czytamy.
„Handelsblatt” zwraca uwagę, że podczas gdy kraje na zachodzie Europy nadal walczą ze skutkami pandemii, tym na wschodzie grozi przegrzanie, czego dowodem ma być brak rąk do pracy i wyższa inflacja.
Siła Polski
Opisując imponujące dane ekonomiczne Polski, gazeta przytacza opinie Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju, wedle którego niska recesja w kryzysowym roku 2020 to efekt zdywersyfikowanej struktury gospodarczej w Polsce i hojnego publicznego wsparcia dla przedsiębiorców.
„Siła Polski bierze się jednak także z masywnego wsparcia ze strony Unii Europejskiej. Już teraz kraj ten otrzymał najwyższe miliardowe wsparcie z europejskich funduszy. Z unijnego Funduszu Odbudowy Warszawa dostanie 38 miliardów euro dotacji i 24 miliardy jako kredyty – obok nadal wysokich dopłat z funduszy rolniczych i strukturalnych z unijnego budżetu”.
Handelsblatt cytuje szefa stowarzyszenia Komisja Wschodnia Niemieckiej Gospodarki Olivera Hermesa, który mówi, że „liberalna, zorientowana na rynek polityka gospodarcza oraz silna wiara w dyscyplinę budżetową oraz we wzmacnianie konkurencyjności w UE są fundamentem polskiego sukcesu”.
Łyżka dziegciu
Jak czytamy, to co martwi ekonomistów zajmujących się regionem, to problemy demograficzne i wynikający z nich brak rąk do pracy. Dużą niewiadomą pozostaje wciąż także ewentualna nowa fala zachorowań na koronawirusa, która może zaszkodzić głównie tym krajom, w których akcja szczepień przebiega ospale.
„Prawdopodobnie największe ryzyko w dłuższej perspektywie jest jednak inne. Jeżeli na przykład w Polsce albo na Węgrzech utrzyma się trend populizmu i prawicowego nacjonalizmu, może to zaszkodzić także dość otwartym jak dotąd gospodarkom tych krajów” - czytamy we wtorkowym (29.06.2021) wydaniu dziennika „Handelsblatt”.