Handel ludźmi. UE rozszerza pole walki
24 stycznia 2024Walka z handlem ludźmi w UE ma stać się skuteczniejsza. Przedstawiciele państw członkowskich i Parlamentu Europejskiego osiągnęli porozumienie w sprawie rozszerzenia istniejącej dyrektywy dotyczącej ścigania tego rodzaju przestępczości.
Jak poinformowała belgijska prezydencja Rady UE, wśród planowanych zmian przewidziano możliwość karania osób, które świadomie korzystają z usług ofiar handlu ludźmi. Zaliczają się do nich, na przykład usługi seksualne, ale również świadczenie pracy. Nowe zasady mają obowiązywać na terenie całej UE.
Dłuższe kary pozbawienia wolności
Dodatkowo przewidziano, że dyrektywą dotyczącą zwalczania handlu ludźmi zostaną objęte przymusowe małżeństwa, nielegalne adopcje oraz przymusowe macierzyństwa zastępcze. Ma to zagwarantować, że państwa członkowskie UE w ramach swoich krajowych uregulowań prawnych będą przeciwdziałać jak największej liczbie wszelkich form wyzysku.
Tego typu czyny będą karane pozbawieniem wolności w maksymalnym wymiarze przynajmniej pięciu lat. Oznacza to, że nie będą już możliwe przepisy karne, które przewidują jedynie pozbawienie wolności do dwóch lat. W przypadku szczególnie ciężkich przestępstw może zostać wymierzona kara pozbawienia wolności w maksymalnym wymiarze do dziesięciu lat. Za okoliczność obciążającą uznane będzie także rozpowszechnianie zdjęć lub filmów pornograficznych.
Tysiące ofiar handlu ludźmi w UE
Według danych Komisji Europejskiej za rok 2022, ponad 7 tysięcy osób pada co roku w UE ofiarą handlu ludźmi. Z uwagi na to, że wiele przestępstw nie jest rejestrowanych, szacuje się jednak, że liczba ta jest znacznie wyższa.
Roczne koszty handlu ludźmi w UE szacowano wówczas na 2,7 miliarda euro. Z danych wynika, że większość ofiar to kobiety i dziewczęta, ale również mężczyźni, którzy wykorzystywani są jako siła robocza.
Belgijski minister sprawiedliwości Paul Van Tigchelt oświadczył w związku z osiągniętym porozumieniem, że zmieniona dyrektywa pozwoli państwom UE skuteczniej zwalczać te przestępstwa. – Handel ludźmi to przestępstwo, które pociąga za sobą poważne ofiary –skomentował minister.
Zanim nowa dyrektywa wejdzie w życie, zawarte w niej ustalenia muszą zostać jeszcze potwierdzone przez Radę Unii Europejskiej oraz przez cały Parlament Europejski. Następnie państwa członkowskie UE mają dwa lata na wprowadzenie przepisów do swojego prawa krajowego.
(ARD/jar)
Chcesz komentować nasze artykuły? Dołącz do nas na Facebooku! >>