Greccy kierowcy tirów koczują przy autostradach
8 lipca 2015- Potrzebujemy średnio 4 tys. euro, aby dotrzeć z Grecji do Niemiec - powiedział przewodniczący greckiej organizacji zrzeszającej firmy transportowe (PSXEM). Usługi transportowe w całej Grecji nie działają. Tiry nie wyjadą na autostrady, bo kierowcy nie mogą zapłacić za paliwo ze względu na dzienny limit wypłat wynoszący 60 euro.
Greckie tiry, które podczas wprowadzenia blokady bankowej już były za granicą, są zmuszone koczować na europejskich autostradach. Kierowcy nie są w stanie uiszczać myta, ponieważ ich karty kredytowe są nieaktywne.
To nie koniec problemów z transportem. Towar na greckie wyspy dostarczany jest obecnie tylko wtedy, gdy dokonano zapłaty z góry. Greckie władze samorządowe ostrzegają, że na wyspach może dojść do wyczerpania zapasów.
Bilet na samolot tylko za gotówkę
Bilety lotnicze można kupić tylko i wyłącznie za gotówkę lub zapłacić za nie zagraniczną kartą kredytową. Ponad 35 przewoźników poinformowało greckie biura podróży, że rezerwacje dokonywane kartami kredytowymi wydanymi przez greckie banki nie będą honorowane. W takich sytuacjach klienci muszą również płacić bezpośrednio w biurach linii lotniczych.
Z kolei Lufthansa oraz inne linie lotnicze należące do niemieckiego przewoźnika honorują zapłaty tylko kartą kredytową, nieważne, czy karta została wydana przez grecki czy zagraniczny bank.
DPA / Małgosia Krakowska