Forum D-PL w Berlinie: Ukraina potrzebuje „Planu Marshalla”
20 listopada 2014Na Forum Polsko-Niemieckim szefowie dyplomacji obydwu krajów Grzegorz Schetyna i Frank-Walter Steinmeier zapewnili, że obydwa kraje „w ten sam sposób patrzą na sytuację na wschodzie”. Schetyna powiedział, iż dotyczy to zarówno oceny sytuacji na Ukrainie, jak i polityki sankcji wobec Rosji. Szef polskiej dyplomacji opowiedział się za powrotem do działań w formacie Trójkąta Weimarskiego, czyli z udziałem Niemiec, Polski i Francji.
Steinmeier, który we wtorek (18.11.) rozmawiał z Władimirem Putinem, przynał, że „obecnie jest bardzo daleko do załagodzenia konfliktu na wschodzie Ukrainy”. Mimo to należy kontynuować starania o rozwiązanie konfliktu. Steinmeier przestrzegł przed wzrostem spirali przemocy. Eksperci wypowiedzieli się za koncentracją zaangażowania Unii na wschodzie w krajach, które podpisały umowy stowarzyszeniowe: Ukrainie, Gruzji i Mołdawi.
Zwiększyć presję reform
W dyskusjach podczas forum popularne było przekonanie, iż konieczna jest reforma polityki wschodniej UE oraz zwiększenie presji Zachodu na rząd w Kijowie, aby ten możliwie szybko przeprowadził reformy. – Bez zmiany warunków prawnych i reformy sądownictwa oraz administracji, na Ukrainie nie powstanie klasa średnia, która jest konieczna dla rozwoju kraju, powiedział polityk CDU Andreas Schockenhoff.
Zdaniem polityka Pawła Kowala konieczne jest „szybkie budowanie gęstej tkanki partnerskiej na poziomie społecznym”. Polityk wymienił szereg konkretnych projektów, jak np. fundusz dla wsparcia małej i średniej przedsiębiorczości na Ukrainie, przyśpieszenie procesu znoszenia wiz, wsparcie edukacji dla zredukowania korupcji na wyższych uczelniach oraz powołanie uniwersytetu kształcenia przyszłych elit społecznych.
Wielu ekspertów opowiadało się za uruchomieniem planu pomocowego dla Ukrainy, który na wzór „Planu Marshalla” miałby wesprzeć proces reform. W przygotowanie planu powinny, zdaniem ekspertów, zaangażować się najważniejsze międzynarodowe instytucje, m.in. Bank Światowy, Fundusz Inwestycyjny, Fundusz Walutowy.
Wojna propagandowa Rosji
Podczas dyskusji uczestnicy zwracali uwagę na „rosyjską wojnę propagandową” w Europie. Korespondentka ogólnokrajowej stacji radiowej Deutschlandfunk Sabine Adler powiedziała, że „w Berlinie do niedawna nikt nie wierzył, że Moskwa już od 70 lat prowadzi taką wojnę, z krótką dziesięcioletnią przerwą rządu Jelcyna”.
Polska dziennikarka Maria Przełomiec zwróciła uwagę na wzmożoną ekspansję medialną rosyjskiego rządu za pośrednictwem stacji telewizyjnej Russia Today. Telewizja RT uruchomiła już program telewizyjny po angielsku i hiszpańsku, a teraz zapowiada program po niemiecku. Obecnie stacja zatrudnia 40 korespondentów zagranicą.
Deputowany do Bundestagu Dieter Nietan (SPD) zwrócił uwagę na ekspansję medialną Rosji na Bałkanach. Jego zdaniem UE niewystarczająco to uwzględnia w swojej polityce. Do „rosyjskiej wojny propagandowej” odniósł się też Andreas Schockenhoff z CDU. – Daje się ona odczuć także w Niemczech i za często jest wynikiem stawiania własnych krótkowzrocznych interesów gospodarczych ponad interesami ogółu - zaznaczył. Polityk przyznał, że rośnie liczba wyborców piszących do posłów sugerując „dużą niepewność” i opowiadając się za tym, aby „dla świętego spokoju nie drażnić Rosji”.
Konieczny plan pomocowy dla Ukrainy
Dziennikarka TVP Maria Przełomiec porównała w dyskusji panelowej aktualne polskie wsparcie dla Ukrany do wsparcia, jakie Polska otrzymała w latach 90-tych od Niemiec. – Jest to m.in. wynikiem przekonania, iż lepiej mieć za sąsiada kraj stabilny i demokratyczny, powiedziała Przełomiec.
Poseł SPD do Bundestagu Dieter Nietan skrytykował, że UE niewystarczająco dba o poszanowanie zasad demokracji w krajach członkowskich. - Nie możemy żądać, aby kraje poza UE przestrzegały zasad demokracji, jeżeli wewnątrz naszych granic pozwalamy na ich łamanie, np. na Węgrzech, powiedział Nietan i ostrzegł przed utratą wiarygodności.
Innego zdania był chadek Andreas Schockenhoff. – Sytuacja w Rosji nie jest porównywalna z Węgrami - uznał i dodał, że „takich argumentów używa rosyjska propaganda”. Polityk porównał poziom aktualnych stosunków Zachodu z Rosją „do poziomu z roku 1989”.
Nagrody rozdane
Podczas forum ministrowie spraw zagranicznych obydwu krajów, Frank-Walter Steinmeier i Grzegorz Schetyna, wręczyli tegoroczne Nagrody Polsko-Niemieckie. W tym roku otrzymały je Centrum Edukacji i Spotkań Stowarzyszenie Zamek Trebnitz za działania na rzecz zbliżenia młodzieży z obydwu krajów oraz Międzynarodowy Dom Spotkań z Młodzieżą w Oświęcimiu.
W drugim dniu Polsko-Niemieckiego Forum odbędą się dyskusje ekspertów m.in. na temat współpracy transgranicznej, zmian demograficznych w obydwu krajach oraz roli gospodarki jako siły napędowej stosunków polsko-niemieckich. Spotkanie zamknie „Forum Młodych”, czyli dyskusja na temat roli historii w przyszłości w stosunkach bilateralnych.
Róża Romaniec, Berlin