FAZ: polski spór o twórczość Ficowskiego
3 września 2024Niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” (FAZ) opisuje dziś (3.9.2024) toczącą się w Polsce dyskusję na temat twórczości Jerzego Ficowskiego. W środę, 4 września, przypada 100. rocznica urodzin poety, „ważnego łącznika między kulturami i „empatycznego badacza losów polskich Romów i Żydów”.
Korespondent niemieckiej gazety Gerhard Gnauck przybliża czytelnikom postać Ficowskiego – w czasie wojny powstańca warszawskiego, więźnia Gestapo i niemieckich obozów koncentracyjnych, a po wojnie prześladowanego przez reżim komunistyczny. Ukrywając się, dołączył do grupy Romów, która wozami konnymi przemierzała niemal bezludne wówczas poniemieckie ziemie zachodnie. To dzięki niemu Polacy poznali twórczość romskiej poetki Bronisławy Wajs, znanej jako Papusza. Ficowski przetłumaczył jej romskie pieśni na język polski.
„Fałszerstwa”
„Teraz jednak Emilia Kledzik z Uniwersytetu Poznańskiego, która jako pierwsza miała dostęp do spuścizny Papuszy, zaatakowała Ficowskiego” – relacjonuje Gnauck. Jak pisze, autorka monografii pt. „Perspektywa poety. Cyganologia Jerzego Ficowskiego” krytykuje poetę i tłumacza za „paternalistyczne zmienianie wierszy Papuszy do tego stopnia, że należy mówić o ‚fałszerstwach'”.
Zarzuca też Ficowskiemu, że wykorzystując w jeden z prac trzech zdjęć z książki niemieckiego etnologa Martina Blocka „Zigeuner - Ihr Leben und ihre Seele” („Cyganie – Ich życie i dusza”), wpisuje się w schemat „nazistowskiej etnografii” – relacjonuje niemiecki dziennikarz.
Romowie w obronie Ficowskiego
Jak dodaje, w obronie Ficowskiego stanęli jego znawcy i zwolennicy, w tym pisarz Jakub Ekier. „Kto mówi o „fałszerstwach” w kontekście tych przeróbek, sugeruje złe intencje, a twierdzenie, że Ficowski kontynuował tradycje nazistowskie, jest ‚kłamstwem i stygmatyzacją'” – cytuje „FAZ” polskiego pisarza. Ekier dodaje, że autorka monografii ignoruje fakt, iż Ficowski, tworząc w czasach stalinowskich, kierował się „impulsem do ratowania i zachowania” kultury mniejszości wcześniej zdziesiątkowanej przez nazistowski terror.
Głos w obronie poety zabrało także Stowarzyszenie Romów w Polsce, odnotowuje „FAZ”.
„Ratowanie i ochrona, opłakiwanie i łagodzenie cierpienia ‚innych' w pełnym bólu XX wieku – to był również motyw przewodni Ficowskiego w jego późniejszej pracy nad dziedzictwem żydowskim. Tylko niewielka tego część, na przykład zbiór poezji ‚Odczytanie popiołów', dotarła do Niemiec – dzięki tłumaczce Karin Wolff” – przyznaje Gerhard Gnauck. I przypomina, że dopiero w 2008 roku ukazała się po niemiecku biografia Brunona Schulza, autorstwa Ficowskiego. Jednak „sam Ficowski wciąż pozostaje w dużej mierze nieodkryty w Niemczech” – dodaje niemiecki dziennikarz.