Niemcy: Ostre cięcia zasiłków rodzinnych

Jak podaje dziennik “Frankfurter Allgemeine Zeitung” (FAZ), prawie 60 tysięcy dzieci w Polsce otrzymuje niemiecki zasiłek tzw. Kindergeld, ponieważ ich rodzice pracują w Niemczech lub rozliczają się z niemieckim fiskusem. Sprawa dotyczy także 23 tysięcy dzieci w Rumunii, Czechach, na Węgrzech i w Bułgarii, wynika z najnowszych danych ogłoszonych w poniedziałek (22 lutego b.r.) przez niemieckie Ministerstwo Finansów, na które powołuje się frankfurcki dziennik.

Z przekazanych przez ministerstwo informacji wynika, że “po przyjrzeniu się sprawie przez rząd Niemiec” zasiłek ten w przyszłości ma zostać zredukowany. Wg FAZ wysokość niemieckiego zasiłku rodzinnego wypłacanego na dzieci imigrantów z krajów UE pracujących w Niemczech będzie dopasowany do realiów w ich krajach.

“Ile chce w ten sposób zaoszczędzić minister finansów Wolfgang Schäuble (CDU), pozostaje kwestią nadal otwartą. Według wstępnych szacunków, jest to około kilkudziesięciu do kilkuset milionów euro” – ocenia dziennik.

FAZ zaznacza, że tłem tych rozważań jest zawarte na ostatnim szczycie Brukseli , porozumienie Wielkiej Brytanii z UE ws. ograniczeń w dostępie do świadczeń socjalnych dla imigrantów z innych krajów Uni. “Kanclerz Angela Merkel (CDU) chce wykorzystać to pole manewru do wprowadzenia zmian w świadczeniach socjalnych także w Niemczech” – pisze dziennik dodając, że kierowane przez SPD Ministerstwo ds. Rodziny, oświadczyło, że jest otwarte na tę propozycję.

“Dane Ministerstwa Finansów pokazują, że polskie dzieci stanowią zdecydowanie największą grupę zagranicznych odbiorców świadczeń rodzinnych”– informuje dziennik. Wg danych statystycznych z 2014 roku, poza polskimi dziećmi w liczbie 50 445 pobierającymi zasiłek rodzinny w kraju, dodatkowo ok 118 tys. (117 783) otrzymuje niemieckie świadczenia Kindergeld. Wg FAZ pisze o ogółem 177 tys. polskich dzieci, które obecnie otrzymują niemieckie świadczenia socjalne dla imigrantów wartości 492 milionów euro.

Drugą co do wielkości grupą dla dzieci z obcymi paszportami, którym wypłacany jest niemiecki Kindergeld, są Rumuni. Wg danych z 2014 roku, wartość tych świadczeń wynosiła 154 miliony euro.

“Rodzice ze wszystkich wschodnioeuropejskich krajów UE, otrzymali, wg danych z 2014 roku, łącznie 850 milionów euro na dzieci wychowywane w Niemczech i te pozostawione w kraju pochodzenia. A ponieważ przeciętnie 27 procent dzieci nadal mieszka w swoich krajach, ministerstwo finansów szacuje, że całkowitą kwotę świadczeń zasiłków rodzinnych dla zagranicznych odbiorców dałaby się pomniejszyć o dobre 200 milionów” – wskazuje FAZ.

Jak pisze gazeta powołując się na stanowisko niemieckiego Ministerstwa Finansów, na razie zmiana w prawie europejskim pozostaje w gestii Komisji Europejskiej. “Eurodeputowany CDU Elmar Brok ostrzegał przed konsekwencjami” – informuje gazeta przytaczając stanowczą wypowiedź polityka, który twierdzi, że zmniejszenie świadczeń rodzinnych mogłoby skłonić imigrantów do sprowadzenia dzieci do Niemiec.

Niezależnie od tego, rząd federalny już w 2014 roku wprowadził nowe rozporządzenie, które ma zapobiegać nadużyciom w korzystaniu ze świadczeń socjalnych, pisze FAZ. Już wkrótce wypłata zasiłku rodzinnego uzależniona będzie od przekazania odpowiedniemu urzędowi niemieckiego, numeru identyfikacji podatkowej dziecka.

Oprac.: Agnieszka Rycicka