„FAZ“ o zagrożeniu demokracji w Polsce
17 grudnia 2015„Czy demokracja w Polsce jest zagrożona?“ – pyta na stronie tytułowej „Frankfurter Allgemeine Zeitung“ („FAZ“) i od razu serwuje pierwszą odpowiedź: „zdecydowanie tak, uwzględniając tylko to, co robi i mówi nowy rząd“. Autor komentarza, Reinhard Veser, wyjaśnia przy tym, że chodzi o „ataki” na wymiar sprawiedliwości i media z „widocznym zamiarem przejęcia nad nimi całkowitej kontroli“. Ofensywie tej – komentuje „FAZ“ – towarzyszy „retoryka wojny domowej“, w której nie ma miejsca na rzeczowe dyskusje, bo „krytyka zamiarów rządu jest traktowana niczym zdrada ojczyzny“.
Odpowiedź na pytanie o zagrożenie polskiej demokracji będzie jednak nieco inna, jeśli uwzględni się krajobraz polityczny jako całość, zaznacza gazeta. I wyjaśnia, że po pierwsze chodzi o reakcje polskiego społeczeństwa, którego „zdolność mobilizacji“ jest „znaczna“. Po drugie – sondaże pokazują, że poczynania rządu spotkały się z dezaprobatą i sceptycyzmen w szeregach zwolenników partii. Spadek notowań PiS świadczy o tym, że partia „nie ma mandatu wyborców“ do radykalnej przebudowy państwa – uważa „FAZ“. I choć do wyborów jeszcze daleko, dziennik nie wierzy, że PiS uda się w ciągu czterech lat tak zawładnąć instytucjami, że partia nie będzie musiała się troszczyć o wotum wyborców.
I jest jeszcze jeden czynnik, który – według „FAZ“ – może zahamować PiS: Unia Europejska. Powinna ona „szybko i zdecydowanie zażądać przestrzegania demokratycznych i praworządnych norm“. Polska potrzebuje bowiem UE nie tylko z powodów finansowych, ale – w obliczu „rosyjskiej polityki agresji” – także ze względów bezpieczeństwa – kończy frankfurcki dziennik.
oprac. Katarzyna Domagała