„FAZ”: Nieprzyzwoita próba obarczenia Polski winą za wojnę
27 grudnia 2019Gazeta pisze w piątek (27.12.2019), że „w minionych dniach prezydent Rosji Władimir Putin kilka razy denerwował się na Polskę”. „Usprawiedliwianie paktu Ribbentrop-Mołotow zdominowało doroczną konferencję prasową Władimira Putna w Moskwie w czwartek w ubiegłym tygodniu, spotkanie Wspólnoty Niepodległych Państw w Sankt Petersburgu dzień później oraz naradę w Ministerstwie Obrony we wtorek” – relacjonuje „FAZ”. Dodaje, że powodem wzburzenia Putina jest przyjęta już trzy miesiące temu rezolucja Parlamentu Europejskiego z 19 września br. o znaczeniu europejskiej pamięci historycznej dla przyszłości Europy, która m.in. potępiła wszelkie formy manifestowania i rozpowszechniania ideologii totalitarnych, takich jak narodowy socjalizm i stalinizm. „Krytykowane są także rosyjskie władze. Dobre pięć lat temu zmieniły wcześniejsze oficjalne stanowisko, przypisując Zachodowi odpowiedzialność za pakt Ribbentrop-Mołotow, a Polsce – współwinę za II wojnę światową” – pisze „FAZ”.
„Związek Sowiecki nic Polsce nie zabrał"
Według gazety krytykując rezolucję PE podczas narady w Ministerstwie Obrony Putin miał nawet używać przekleństw. Jak relacjonuje „FAZ”, według rosyjskiego prezydenta Związek Sowiecki to ostatnie państwo w Europie, które zawarło pakt o nieagresji z nazistowskimi Niemcami. Twierdzi on też, że Związek Sowiecki, który po napaści Hitlera na Polskę zajął jej wschodnią część, „w rzeczywistości nic Polsce nie zabrał”. Zarzucił on za to Polsce, że „zrobiła pierwszy krok ku ludobójstwu i zagładzie narodu europejskiego” oraz współpracę z Hitlerem.
„Wprawdzie po układzie monachijskim o podziale Czechosłowacji polskie wojsko zajęło sporną od 1918 roku czechosłowacką część Śląska Cieszyńskiego. Jednak biorąc pod uwagę skalę zbrodni Hitlera i Stalina próba obarczenia Polski winą wydaje się pozbawiona umiaru i nieprzyzwoita” – ocenia „FAZ”.
Chodzi o nową rewizję granic?
Zauważa, że Putin wyraził też zrozumienie dla odczuć Niemiec po pokoju wersalskim i mówił wręcz o „obrabowaniu Niemiec”. „Silne, ale poniżone państwo, które chce odtworzyć swoje «naturalne granice», to uciśniony bohater Putina, zaś «faryzejski Zachód» to antybohater” – dodaje gazeta, cytując publicystę Kiryła Rogowa. „Zasadniczą ideą Putina jest to, by zabronić Zachodowi ustalania granic takich państw pod przykrywką prawa międzynarodowego. Po aneksji Krymu i agresji na wschodnią Ukrainę taka logika nasuwa nowe pytania. Niektórzy przypuszczają, że chodzi o nowa rewizję dotyczącą Białorusi, z którą akurat trwają trudne negocjacje o głębszej integracji” – pisze „FAZ”.
Relacjonuje, że rząd w Warszawie odrzucił interpretację Putina. „Skandal pokazuje, że w nadchodzącym roku rocznicowym (w maju obchodzona będzie 75. rocznica zakończenia II wojny światowej) można oczekiwać nowego sporu” – dodaje „FAZ”.
Chcesz skomentować nasze artykuły? Dołącz do nas na facebooku! >>