FAZ: Niemieccy katolicy „ignorują papieża”
27 listopada 2023Centralny Komitet Niemieckich Katolików (ZdK) zgodził się na pracę tzw. Komisji Synodalnej – relacjonuje dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” („FAZ”). W sobotę, 25 listopada, w Berlinie zgromadzenie plenarne ZdK zagłosowało niemal jednogłośnie za przyjęciem statutu gremium.
Komisja Synodalna, do której należy 23 z 27 biskupów diecezjalnych i prawie 50 osób świeckich, ma wzmocnić projekt reform Drogi Synodalnej i przygotować powstanie Rady Synodalnej. Rada ta ma z kolei od 2026 roku łączyć siły Niemieckiej Konferencji Biskupów (DBK) i ZdK oraz podejmować decyzje dotyczące przyszłości niemieckiego Kościoła.
Papież skrytykował
„FAZ”, pisząc o zgodzie ZdK na pracę Komisji Synodalnej, przypomina o niedawnej krytyce, jaką pod adresem tego gremium wyraził w liście do niemieckich katoliczek papież Franciszek. Dlatego zgoda na pracę Komisji oznacza „zignorowanie papieża”. „Niedawne weto papieża Franciszka wobec tej unikalnej na skalę światową formy synodalności spotkało się w Berlinie ze wzruszeniem ramion” – pisze „FAZ”. Dodaje, że prace Komisji są jeszcze uzależnione od zatwierdzenia statutu przez kolejne zgromadzenie plenarne Niemieckiej Konferencji Biskupów w lutym 2024 roku.
Gazeta zauważa, że według nowych szacunków około 17 proc. katolików w Niemczech posługuje się innym niż niemiecki językiem ojczystym, a w dużych aglomeracjach, jak Berlin, Hamburg czy Frankfurt nad Menem, tworzą nawet oni jedną trzecią członków Kościoła katolickiego, którzy nie zawsze popierają projekt reform Drogi Synodalnej.
Nic nie powstrzyma reform
„Gdyby wziąć za miernik liczbę papieskich znaków stop, które pionierzy projektu reform Drogi Synodalnej w Kościele katolickim w Niemczech przejechali w ciągu ostatnich czterech lat, można by odnieść wrażenie, że biskupi i świeccy działają zgodnie z mottem ‘ani wół, ani osioł nie mogą powstrzymać biegu synodalności'. Podobnie jak socjalizm Ericha Honeckera mogą doświadczyć swojego ‘(roku) 1989'” – komentuje na łamach „FAZ” Daniel Deckers.
Jak stwierdza, ze względu na brak pozytywnych sygnałów „istnieje realne niebezpieczeństwo, że spełnią się najczarniejsze scenariusze”, bowiem aż trzy czwarte niemieckich katolików nie wyklucza wystąpienia z Kościoła. „Nowe modele przywództwa, takie jak te, które są gorliwie opracowywane na Drodze Synodalnej, są tylko koniecznym i jeszcze niewystarczającym warunkiem zapobiegania kolejnym falom apostazji” – komentuje autor.
Chcesz mieć stały dostęp do naszych treści? Dołącz do nas na Facebooku!