Ekonomista: embargo bardziej prawdopodobne
24 marca 2022Doradca gospodarczy niemieckiego rządu Jens Suedekum ocenia, że zapowiedziana przez Kreml zmiana waluty rozliczeń dostaw za rosyjski gaz z dolara czy euro na rubla oznacza dalsze zaostrzanie konfliktu ekonomicznego z Zachodem.
„To eskalacja wojny gospodarczej” - powiedział agencji prasowej Reuters. Jak dodał, niewiele osób spodziewało się uderzenia z tej strony. Zdaniem niemieckiego eksperta decyzja rosyjskich władz stanowi jasne złamanie zawartych umów. „Dostawy gazu są regulowane długoterminowymi kontraktami zawieranymi w dolarach” - powiedział Jens Suedekum, który jest profesorem w Instytucie Ekonomii Konkurencji Uniwersytetu w Duesseldorfie
„Embargo staje się bardziej prawdopodobne”
Zdaniem naukowca ogłoszenie przez Władimira Putina, że odtąd akceptuje tylko ruble, to złamanie umów. „Zachód będzie musiał w jakiejś formie zareagować. Embargo na import energii z Rosji stało się teraz bardziej prawdopodobne”.
Ekspert tłumaczy, że gdyby Zachód zgodził się na rosyjskie warunki, musiałby podkopywać swoje własne sankcje i kupować ruble w rosyjskim banku centralnym. „Ten jest jednak objęty sankcjami” - mówi. „Dlatego w zasadzie nie można tego zrobić”.
Prezydent Rosji zapowiedział wcześniej, że kraje europejskie będą musiały w przyszłości płacić za dostawy rosyjskiej ropy w rublach. Płatności w euro albo dolarach nie będą dłużej akceptowane. Jak mówił, płacenie za rosyjskie towary w dewizach straciło sens. Putin zapewnił przy tym, że dostawy będą nadal prowadzone w pełnym wymiarze.
Zapowiedź Kremla dotyczy krajów znajdującej się na „czarnej liście” państw uznanych za nieprzyjazne Rosji. Są wśród nich Niemcy i inne kraje UE, ale też USA, Kanada, Wielka Brytania, Szwajcaria i Japonia.
(RTR,DPA,AFP/szym)