DW odpiera kolejne rosyjskie zarzuty
25 czerwca 2020Rosja kieruje pod adresem DW poważne zarzuty. Rosyjski parlament, a dokładnie specjalna komisja rosyjskiej Dumy Państwowej, zajmująca się sprawdzeniem kwestii wtrącania się zagranicznych państw w wewnętrzne sprawy Rosji, przekazała rosyjskiej prokuraturze generalnej informacje o niektórych zagranicznych mediach. Uczyniła to z prośbą, by sprawdzić ich relacje dotyczące rozpoczynającego się w czwartek (25.06.2020) referendum dotyczącego zmian w rosyjskiej konstytucji.
Jak powiedział przewodniczący komisji Wassilij Piskarjow, wśród mediów, o których sprawdzenie wniesiono, znalazły się Deutsche Welle, „Voice of America”, program telewizyjny „Current Time” i „Radio Liberty”.
Zarzut: „systematyczne powielanie fałszywych informacji”
Według Piskarjowa, prokuratura generalna ma „pod kątem prawnym ocenić” wskazane publikacje i „podjąć decyzje zgodne z ustawami Federacji Rosyjskiej”. Piskarjow dostrzega w publikacjach tych mediów „systematyczne powielanie fałszywych informacji”.
Przewodniczący komisji Dumy dodał, że „te działania pozwalają dostrzec systematyczne próby wywierania z zewnątrz wpływu na wewnętrzne sprawy Rosji, a także wpływania na wolę obywateli naszego kraju, co jest nie do zaakceptowania i co zgodnie z obowiązującym prawem nie może pozostać bez odpowiedzi”. Piskarjow nie podał jednak, które publikacje Deutsche Welle i innych mediów znalazły się pod ostrzałem krytyki.
DW kategorycznie odpiera zarzuty Dumy
Redaktor naczelna DW Manuela Kasper-Claridge w kontekście całej sprawy tłumaczyła: – Jako redaktor naczelna DW zdecydowanie sprzeciwiam się wobec bezpodstawnych oskarżeń komisji Dumy dotyczących naszej pracy dziennikarskiej. Koleżanki i koledzy z DW uosabiają dziennikarską staranność, niezależność, transparentność i różnorodność poglądów. To cechuje ich codzienną pracę. Fakt, że nie każdemu to odpowiada, jest przykry, ale musimy go zaakceptować – podkreśliła Kasper-Claridge.
To nie pierwszy przypadek, kiedy posłowie Dumy krytykują zagraniczne media. W sierpniu 2019 roku wszczęli procedurę kontrolną między innymi wobec DW, której siedziba znajduje się w Bonn. Ta sama komisja zwróciła się wówczas do rosyjskiego organu nadzorującego media, telekomunikację i ochronę danych osobowych „Roskomnadsor”, prokuratury generalnej i ministerstwa sprawiedliwości i spraw zagranicznych Rosji o sprawdzenie, czy DW za znaczące „wtrącanie się w wewnętrzne sprawy Rosji” może trafić na czarną listę. DW odparła wszystkie zarzuty i podkreśliła, że jej praca pod żadnym względem nie może być kwestionowana.
Rosyjskie referendum konstytucyjne odbywa się między 25.06-01.07. Obywatele Rosji mają zdecydować o szeregu ważnych zmian, w tym o anulowaniu dotychczasowego okresu trwania kadencji prezydenta Putina, co teoretycznie dałoby mu możliwość kandydowania w 2024 i 2020 na urząd prezydenta.