Debata o oszustwach podatkowych. Merkel rozczarowana Hoeneßem
22 kwietnia 2013Steffen Seibert, rzecznik rządu poinformował na poniedziałkowej konferencji prasowej (22.04), że kanclerz jest nadal przekonana o konieczności doprowadzenia do niemiecko-szwajcarskiego porozumienia podatkowego. „Któregoś dnia na pewno do niego dojdzie”- zapewnił Steffen Seibert.
Tymczasem w kontekście afery podatkowej Uli Hoeneßa ministerstwo finansów odpiera zarzuty opozycji dotyczące nieudanych prób zawarcia takiego porozumienia.
Hoeneß w ataku
Po tym, jak w sobotę (20.04) niemieckie media ujawniły szczegóły nadużyć finansowych prezes najbogatszego klubu piłkarskiego Niemiec przystąpił do ofensywy i zagroził niektórym gazetom procesem. „Będę się bronił na drodze prawnej przeciwko niektórym opiniom zawartych w relacjach prasowych. A jedną z gazet będzie to sporo kosztować”- powiedział Hoeneß na łamach Münchener Merkur.
Tygodnikowi Sport Bild Hoeneß wyznał, że nie zamierza wcale zrezygnować z funkcji przewodniczącego rady nadzorczej oraz prezesa klubu. Zapowiadając wycofanie się na kilka tygodni z życia publicznego, podkreślił jednocześnie, że na pewno pojawi się we wtorek (23.04) na trybunach stadionu podczas półfinałowego meczu Bayernu z Barceloną w ramach rozgrywek Ligii Mistrzów.
Prokuratura krajowa München II wszczęła przeciwko Uli Hoeneßowi dochodzenie z powodów oszustwa podatkowego, po tym, jak w styczniu 2013 sam na siebie złożył doniesienie w monachijskiej skarbówce.
Informację tę ujawnił w sobotę (20.04) magazyn Focus. Jego wydawca Helmut Markwort zasiadający w radzie administracyjnej FC Bayern Monachium powołał się na prokuratora krajowego Kena Heidenreicha prowadzącego dochodzenie przeciwko Hoeneßowi.
Premier Bawarii Horst Seehofer (CSU) przyznał, że już od dawna wie o dochodzeniu.
Dpa/Alexandra Jarecka