1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Helmut Kohl o Janie Pawle II: „Największy papież od dawien dawna”

Iwona-Danuta Metzner26 kwietnia 2014

Helmut Kohl z ogromnym uznaniem i szacunkiem wypowiada się na łamach tabloidu „Bild” na temat papieża Jana Pawła II. W artykule podkreśla między innymi, że Ojciec Święty był „wspaniałym człowiekiem”.

https://p.dw.com/p/1Bosj
Zdjęcie: picture-alliance/dpa

W wigilię kanonizacji Jana Pawła II, w niedzielę 27 kwietnia, były kanclerz Niemiec Helmut Kohl, w artykule dla tabloidu „Bild”, określił papieża mianem „największego papieża od dawien dawna”.

„My Niemcy i Europejczycy, a wraz z nami wielu ludzi na całym świecie, mamy wszelkie powody ku temu, by dziękować temu wspaniałemu człowiekowi. Jan Paweł II był papieżem w pełnym tego słowa znaczeniu: był budowniczym mostów. Był największym papieżem od dawien dawna” – podkreślił Kohl. Papież „rozumiał ludzi, zwracał się do nich i poruszał ich serca”.

„Przyczynił się do przezwyciężenia podziału Niemiec i Europy”

Kohl z uznaniem wypowiedział się też na temat wkładu Jana Pawła II w obalenie komunizmu: Napisał, że papież w istotny sposób przyczynił się do upadku muru berlińskiego i pokojowego przezwyciężenia podziału Niemiec i Europy w latach 1989/90.

Helmut Kohl mit Papst Johannes Paul und Hannelore Kohl
Kanclerz Helmut Kohl z małżonką na prywatnej audiencji u papieża Jana Pawła II 24.06.1986 rokuZdjęcie: AP

Kohl wspomina też w artykule o pielgrzymce Jana Pawła II do Niemiec i o tym, jak z JP II przeszedł wieczorem 23 czerwca 1996 roku przez Bramę Brandenburską z zachodniej strony na wschodnią. "Papież chwycił moją dłoń i powiedział: Panie kanclerzu, to jest wielka chwila w moim życiu. Ja, papież z Polski, stoję z Panem, kanclerzem Niemiec, przy Bramie Brandenburskiej, Brama jest otwarta, mur upadł. Berlin i Niemcy nie są już podzielone, a Polska jest wolna”.

Odpowiedzialność Europejczyków za wolność i pokój

Johannes Paul II. am Brandenburger Tor mit Galeriebild
Brama jest otwarta, mur upadł - powiedział Jan Paweł II do kanclerza Helmuta Kohla w Berlinie, 23.06.1996 rokuZdjęcie: dpa Zentralbild

Nawiązując do aktualnych wydarzeń polityki światowej, Kohl wyraził pragnienie, aby kanonizacja papieży Jana Pawła II i Jana XXIII stała się też sygnałem „dla nas wszystkich a dla odpowiedzialnych polityków miarą ich działań. Do tego należy też przejęcie odpowiedzialności Europejczyków za pokój i wolność. Przy czym nie należy zapominać, napisał były kanclerz Niemiec, że „Rosja nie tylko pod względem geograficznym, lecz również historycznym i kulturalnym jest częścią naszej Europy”.

„Kult świętych nie jest niczym przestarzałym”

Ojciec Bernd Hagenkord, kierownik niemieckojęzycznej redakcji Radia Watykańskiego, wystąpił w obronie kanonizacji: – To prawda, że obecnie wielu krytyków zabiera głos, twierdząc, iż kanonizacje są czymś archaicznym. Z ich słów przebija buta i arogancja – powiedział w rozmowie z gazetą „Passauer Neue Presse”. - Działalność świętych unaocznia nam, że życie według przykazań może być udane. Kult świętych nie jest niczym przestarzałym – dodał Hagenkord.

Obaj poprzednicy papieża Franciszka; Jan Paweł II (1920-2005) i Jan XXIII (1881-1963) zostaną w niedzielę wyniesieni na ołtarze. Na to wielkie wydarzenie w historii Kościoła katolickiego przybędą do Rzymu setki tysięcy wiernych.

dpa, Bild / Iwona D. Metzner

red. odp.: Barbara Cöllen