Brexit za pasem. Możliwe przesunięcie terminu
25 lutego 2019Brytyjska premier Theresa May zdaje się badać obecnie możliwości przełożenia o dwa miesiące terminu wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Sekretarz stanu ds. obronności Tobias Ellwood powiedział w rozmowie z BBC, że należy liczyć się z przesunięciem tego terminu, jeżeli nie zostanie zawarte żadne inne porozumienie.
Przedstawiciele rządu mają rzekomo przygotowanych kilka wariantów dalszego postępowania. ws. brexitu – donosi brytyjska gazeta „Telegraph”, nie podając źródeł tych informacji. May sonduje obecnie możliwość przesunięcia wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej o dwa miesiące – chce ona w ten sposób zapobiec ustąpieniu ministrów, którzy nie godzą się na twardy brexit i stawiają swym żądaniem rząd pod presją.
Co się odwlecze…
Jak donosi „Guardian”, Unia Europejska liczy się z tym, że brexit mógłby zostać przesunięty o dwa lata. W ten sposób nie obowiązywałby już aktualny termin 29 marca 2019. Ten dodatkowy czas na negocjacje dałby Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej możliwość znalezienia modelu przyszłych relacji z Irlandią.
Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk i sekretarz generalny Komisji Europejskiej Martin Salmayer są ponoć za przesunięciem terminu brexitu o dwa lata. W ten sposób Wielka Brytania w okresie 21-miesięcznego okresu przejściowego pozostałaby po prostu członkiem Unii Europejskiej i obeszła problematyczny temat Irlandii.
Jeżeli premier May do 12 marca nie wynegocjuje żadnego innego porozumienia z UE brytyjski rząd mógłby formalnie zawnioskować o przesunięcie terminu brexitu.
Przy okazji szczytu Unii Europejskiej i Ligi Arabskiej w Egipcie w miniony weekend Theresa May spotkała się z kanclerz Angelą Merkel.
W niedzielę rozmowa Teresy May z przewodniczącym Rady Donaldem Tuskiem na konferencji UE i Ligi Arabskiej zakończyło się bez konkretnego wyniku.
dpa/ma