Boom na energię solarną
2 listopada 2009
Niemcy kupują masowo kolektory słoneczne i w ostatnich dwunastu miesiącach moc produkcyjna zainstalowanych urządzeń wyniosła 2340 megawatów. Zgodnie z obowiązującą od 2000 roku ustawą o odnawialnych źródłach energii (EEG) przekroczony został wyraźnie ustalony próg produkcji energii słonecznej, który wynosił 1500 megawatów.
Konsekwencje nie dają na siebie czekać
Ustawa definiuje wyraźnie, że przekroczenie zaplanowanej mocy produkcyjnej powoduje jednak automatycznie spadek dotacji finansowych. Dla instalacji standardowych produkujących do 100 kilowatogodzin subwencje gwarantujące dopłatę 43 centów za każdą kilowatogodzinę spadną o 9 procent. W przypadku wielkich instalacji dotowania zmniejszą się o 11 procent.
Dla wielu krytyków redukcja ta jest jeszcze zbyt mała. Potrzebę większej redukcji argumentują wzrostem zbytu energii odnawialnych w Niemczech przy jednoczesnym nienotowanym dotąd spadku cen kolektorów słonecznych i modułów fotowoltaicznych. "W tej sytuacji" -twierdzi Bernd Schussler z magazynu branżowego "Photon" -" można by skrócić stawki dotacyjne nawet o 30 procent, ponieważ tak staniała obecnie produkcja energii słonecznej".
Państwo płaci, użytkownik korzysta
Nadreńsko-Westfalski Instytut Badań Gospodarczych obliczył, że koszty montażu i utrzymania kolektorów słonecznych w latach od 2000 do 2010 wyniosą 53,3 miliardów euro. W ostatnich dziewięciu miesiącach powstały instalacje, które produkują 1471 megawatów.
Eksperci przewidują też spory wzrost energii fotowoltaicznej w ostatnim kwartale br, ponieważ ten, kto zdoła do końca 2009 zamontować kolektory słoneczne, ten będzie korzystał z dopłat w wysokości 43 centów za kilowatogodzinę przez następne 20 lat.
Groźna chińska konkurencja
Niskie ceny modułów fotowoltaicznych i kolektorów słonecznych cieszą konsumenta ale przyprawiają niemieckich producentów o bezsenne noce. Niska cena urządzeń wynika też z obecności na niemieckim rynku kolektorów chińskich, które są certyfikowane i mają dobre parametry. Jak silna jest konkurencja z Azji, może powiedzieć największy niemiecki producent Solarworld, który zanotował już spadek obrotów. Analitycy przewidują , że może on dojść do 60 procent.
wa/dpa/reuters/ Alexandra Jarecka
red.odp. Andrzej Krause/ma