Bliskie relacje z Polakami ważne dla Brandenburczyków
30 maja 2016Sondaż Brandenburger Trend przeprowadzono na zlecenie dziennika „Maerkische Oderzeitung” (Frankfurt nad Odrą) i brandenburskiej rozgłośni rbb. W poniedziałkowym (30.05.2016) wydaniu dziennik „Neues Deutschland” pisze, że „dobre relacje z krajem sąsiedzkim - Polską - mają duże znaczenie dla mieszkańców Brandenburgii”. Dziewięciu na dziesięciu z nich twierdzi, że mają „bardzo duże znaczenie” (42 proc.) lub „duże” (48 proc.).
Dziennik wskazuje na brak różnic regionalnych w tych opiniach. Pozytywną opinię o znaczeniu bliskich relacji Polski i Niemiec w tym samym stopniu mieszkańcy Brandenburgii zamieszkali na pograniczu, jak i w odleglejszych jej zakątkach i to we wszystkich grupach społecznych. Elektorat eurosceptycznej i antyislamskiej AfD (Alternatywy dla Niemiec) z wyborów 2014 roku podziela prawie całkowicie tę opinię. 35 proc. uważa polko-niemieckie relacje za „bardzo ważne”, 51 proc. za „ważne”.
Pogorszenie polsko-niemieckich relacji
Na pytanie o stan tych relacji w okresie od zmiany rządu, 39 procent jednak odpowiada, że uległy one „raczej pogorszeniu”, 38 procent uważa, że „niewiele się zmieniło. Tylko osiem procent ankietowanych stwierdziło, że relacje między Polską a Niemcami uległy poprawie. Autorzy badań wskazują, że zmiany w dwustronnych relacjach zauważają przede wszystkim osoby o wyższym poziomie edukacji – z maturą i dyplomem akademickim (51 proc. badanych). Ich pogorszenie przypisują „zmianie rządu w Warszawie i rosnącej w siłę narodowo konserwatywnej partii PiS”.
Niepewność co do unijnych funduszy
Te zróżnicowane opinie pokrywają się z doświadczeniami poczynionymi w kontaktach z Polską dyrektora Urzędu Gartz (nad Odrą) w powiecie Uckermark, Franka Gotzmanna – pisze w internetowym wydaniu „Maerkische Oderzeitung”. Żyje tam już ponad 600 Polaków. To z tego powodu lokalna szkoła podstawowa organizuje w ostatnich latach nauczanie w nowych klasach.
Frank Gotzmann mówi, że w kontaktach z polskimi partnerami nic się nie zmieniło w ostatnim czasie. Są one „nadal bardzo dobre”, ale zapanowała odrobina niepewności „u wszystkich” co do tego, czy zmiana polityki Warszawy będzie miała wpływ na pogranicze. Konkretnie chodzi o środki unijne na rozwój polsko-niemieckiego pogranicza, o których po kilkumiesięcznych negocjacjach jeszcze nie wiadomo, jak będą przyznawane – przyznaje Frank Gotzmann.
Jak informuje dziennik, w najbliższy piątek (3.06.2016) w Poczdamie spotkają się obecny koordynator rządu Niemiec ds. kontaktów ze społeczeństwem obywatelskim w Polsce, premier Brandenburgii Dietmar Woidke (SPD) z nowym koordynatorem polskiego rządu ds. kontaktów z Niemcami, sekretarzem stanu w MSWiA, Jakubem Skibą.
Brandenburgia jest jedynym z 16-tu krajów związkowych Niemiec, który w swojej konstytucji ma zapis o dążeniu do współpracy „szczególnie z polskim sąsiadem”.
Barbara Cöllen