1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Berliński mur znowu pada

Elżbieta Stasik27 marca 2013

Gwałtowne protesty minionych tygodni nie poskutkowały. Części berlińskiego muru, słynnej East Side Gallery, zostały usunięte. Inwestor zamierza budować akurat w tym miejscu wieżowiec.

https://p.dw.com/p/184yN
Polizisten stehen am 27.03.2013 in Berlin vor der East Side Gallery hinter der der Arm eines Baggers und eine Ramme zu sehen sind. Am frühen Morgen wurden vier Mauerstücke der Berliner Mauer entfernt, um Platz für eine Baustellenzufahrt zu schaffen. Ein Bauinvestor will dort an der Spree ein Wohnhochhaus errichten lassen. Foto: Britta Pedersen/dpa (zu dpa "Vier Mauerteile der East Side Gallery entfernt" vom 27.03.2013) pixel
Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Prace ruszyły o piątej rano. Do południa z East Side Gallery zniknęły cztery segmenty. Jak poinformowała rzeczniczka stołecznej policji, prace zostały tym samym zakończone. Sięgającą pięć do sześciu metrów dziurę w murze zamknie brama.

Długa na 1,3 km East Side Gallery jest najdłuższym, zachowanym w całości fragmentem berlińskiego muru. Akurat przy niej zaplanowano budowę kompleksu mieszkaniowego. Od tygodni protestowały przeciw tej decyzji tysiące ludzi w Berlinie, protesty nadchodziły też z całego świata. Jak się wydawało, ze skutkiem. Inwestor, Maik Uwe Hinkel wstrzymał w ubiegłym tygodniu prace. Rzekomo był gotowy do lokalizacji swojego projektu w innym miejscu. Poufne rozmowy, w których uczestniczył m.in. nadburmistrz Berlina Klaus Wowereit, skończyły się fiaskiem.

Spodziewane dalsze protesty

Usuwaniu fragmentów muru asystowało dzisiaj rano (27.03) około 250 policjantów. Inwestor zapewnia, że usunięte fragmenty wrócą na swoje miejsce. Funkcjonariusze liczą się jednak z dalszymi protestami. Robert Muschinski, inicjator protestu „Mediaspree versenken” (zatopić projekt Mediaspree), zamierza zmobilizować dalszych przeciwników inwestycji. Już na początku marca z East Side Gallery maszyny budowlane wyrwały fragment muru.

Police guard a newly installed gate after the removal of sections of an open air 0.8-mile painted stretch of the former Berlin Wall, known as the "East Side Gallery", in Berlin March 27, 2013. Developers plan to build luxury apartments close to the East Side Gallery, which is adorned with the work of artists such as Keith Haring and Gerald Scarfe, but builders had to stop tearing down the wall due to protests earlier this month. REUTERS/Thomas Peter (GERMANY - Tags: POLITICS CIVIL UNREST CRIME LAW)
Policja liczy się z dalszymi protestamiZdjęcie: Reuters

Do protestów przyłączył się też aktor i piosenkarz David Hasselhoff, który w 1989 roku śpiewał przy berlińskim murze swój przebój „Looking for Freedom”.

Symbol podziału i pokoju

Pierwotnie plany inwestora mówiły o usunięciu 22 metrów muru. Miał on ustąpić miejsca planowanemu kompleksowi mieszkalnemu. East Side Gallery jest sławna na całym świecie, rokrocznie przyciąga miliony turystów. Jest też symbolem podziału Berlina i pokojowego zjednoczenia Niemiec. W 1990 roku artyści z całego świata stworzyli East Side Gallery.

Słynna galeria pod chmurką już dawno nie tworzy zamkniętej jednorodnej całości. W wielu miejscach usunięto fragmenty muru, by umożliwić dostęp do Szprewy.

(afp, dpa, afpd) / Elżbieta Stasik

red. odp.: Iwona D. Metzner