Śledztwo w sprawie ekscesów w Bundeswerze
17 sierpnia 2017Pożegnanie szefa kompanii w elitarnej jednostce Bundeswehry (KSK) 27 kwietnia 2017 roku miało burzliwy przebieg. Zespół dziennikarzy śledczych kilku publicznych rozgłośni niemieckich dotarł do materiałów, które stały się podstawą do wszczęcia śledztwa.
Seks jako nagroda
Autorka nagrań wideo i sms-ów to kobieta, którą znajomy żołnierz zaprosił na imprezę do strzelnicy pod Sztutgartem w charakterze „głównej nagrody” dla żegnanego szefa kompanii. „Nagrodą” miał być seks. Kobieta przytoczyła dziennikarzom wypowiedź swojego kolegi: „Zastanawialiśmy się, co możemy zrobić dla naszego szefa. Będzie musiał przebyć tor przeszkód. A ty będziesz nagrodą. Zabierze cię do namiotu”.
Tor przeszkód odbywał się pod hasłem „gier rzymsko-germańskich”, do których należało strzelanie z łuku, rąbanie drzewa i rzucanie świńskim łbem.
Hitlerowskie gesty
Wedle relacji kobiety zaproszonej w charakterze „nagrody”, późnym wieczorem słuchano muzyki zespołu „Sturmwehr”. Zdaniem eksperta zajmującego się prawicowym ekstremizmem Matthiasa Quenta z Jeny, grupa ta jest mocno osadzona w kręgach skrajnej prawicy i miała swoje występy między innymi na spotkaniach organizowanych przez Deutsche Stimme – organ neonazistowskiej partii NPD.
Z relacji kobiety wynika, że czterech żołnierzy, w tym szef kompanii „podczas refrenu wielokrotnie podnosili ręce w hitlerowskim geście”.
W jednostce trwają przesłuchania. Jak podaje agencja DPA, przedstawiciele Bundeswehry twierdzą że dotychczas „nie potwierdziły się zarzuty niezgodnych z konstytucją wypowiedzi lub czynów”.
Elitarne komando Bundeswehry powstało w 1996 roku głównie z myślą o uwalnianiu niemieckich zakładników w rejonach walk. W ciągu ostatnich 20 lat jednostka działała na Bałkanach i w Afganistanie, a wszystkie jej akcje były tajne.
NDR, DPA / Monika Sieradzka